Od 20 do 50 tysięcy złotych, nawet do 250 zł dziennie na jednego ucznia. Takie kwoty są dostępne w nowym rządowym programie, a nabór wniosków rusza już za chwilę. Ci, którzy mogą ubiegać się o fundusze, powinni się spieszyć. Pula jest ograniczona, a pieniądze będą rozdawane zgodnie z zasadą "kto pierwszy, ten lepszy".19 czerwca 2024 roku rusza program "Podróż z klasą", w ramach którego przyznawane będą pokaźne dofinansowania szkolnych wycieczek. W budżecie zarezerwowano na ten cel 60 mln złotych, a dotacje będą przyznawane według kolejności zgłoszeń. Aby placówka mogła skorzystać z dofinansowania rzędu nawet 50 tys. złotych, szkolna wycieczka musi spełnić kilka warunków.
Nowy pomysł Ministerstwa Edukacji już spotkał się z ostrym protestem. W piśmie określającym stanowisko dyrektorów wydziałów katechetycznych wobec propozycji ministry Barbary Nowackiej czytamy, że: "narusza to prawa ucznia, godność dziecka oraz krzywdzi je w procesie edukacji". O co poszło?Chodzi o łączenie dzieci z różnych klas w grupy, aby ułatwić planowanie lekcji religii i oszczędzić uczniom "okienek". Łączenie miałoby się odbywać nie tylko w szkołach, ale także w przedszkolach. Chociaż propozycja ma swoje dobre strony, to pojawiły się głosy krytyki, że dzieci, które różnić może nawet 4 czy 5 lat, nie poradzą sobie w jednej grupie na lekcji.
Rok szkolny dobiega końca. Mogłoby się wydawać, że teraz w szkole jest już luźniej, ale nie! To najbardziej gorący okres. Zaczyna się bowiem maraton nauki. Uczniowie starają się z całych sił, by poprawić słabe oceny i wyciągnąć jak najlepszą średnią.Jednak nie wszyscy nauczyciele zgadzają się na to, by poprawiać oceny i pisać zaległe kartkówki tuż przed zakończeniem roku. Okazuje się, że z punktu widzenia prawa, mają trochę racji.
Zostało kilka dni nauki, potem znacznie luźniejszy czas w szkole i długo wyczekiwane wakacje. Uczniowie odpoczną, a nauczyciele i inni pracownicy szkoły ruszą do pracy. W dwa miesiące muszą zorganizować szkołę na nowo. Na wprowadzenie niektórych mają czas tylko do 15 sierpnia 2024 roku. Co musi zmienić się w szkole, nim we wrześniu otworzą się na nowo jej drzwi?
Dla dzisiejszych nastolatków powiedzenie "nauka to potęgi klucz" brzmi jak zwykły suchar. Nie pomagają nawet korepetycje u akademickich nauczycieli, za które rodzice płacą krocie. Młodzież wychowana z telefonem w ręku doskonale wie, że może mieć wszystko bez żadnego wykształcenia. Ich życiowy cel to zarabiać na YouTubie albo TikToku. A te zarobki idą w miliony. Powinniśmy ubolewać, czy gratulować sprytu?Radośni absolwenci szkół średnich za chwilę zaczną upragnione najdłuższe wakacje w swoim życiu. Będą mogli w końcu zająć się dokładnie tym, co chcą, czyli na pewno nie nauką. Bo oni, w przytłaczającej większości, nie lubią, nie chcą i są przekonani, że nie potrzebują się uczyć. Przecież i tak sobie poradzą.
Koniec roku szkolnego tuż-tuż. Uczniowie już zacierają ręce, zresztą widać, że w szkołach też jest trochę luźniej. Do wakacji zostały już tylko trochę ponad trzy tygodnie.Komitety rodzicielskie za to zaczynają intensywne poszukiwania prezentu idealnego. Wielu rodziców także zastanawia się, czy brać udział w grupowych zbiórkach, czy przynieść coś od siebie. I jaki prezent, by podziękować nauczycielom, będzie najlepszy.
To już jest pewne. Od września w szkołach będą nowe lekcje. Ministra edukacji Barbara Nowacka podpisała właśnie rozporządzenie w tej sprawie. Dzieci i młodzież nauczą się na nich zasad udzielania pierwszej pomocy. Nowość wzbudza jednak kontrowersje, bo choć takie lekcje są na pewno potrzebne, to powstaje pytanie: "Kto opłaci instruktorów?”. Gminy nie zawsze na to stać.
Młodzi roszczeniowi, młodzi bezrobotni, generacja nic, bierne pokolenie, pokolenie ani-ani. Brzmi koszmarnie prawda? To nazwy, którymi socjologowie określają nową grupę społeczną: młodych ludzi, którzy nie chcą się ani uczyć, ani pracować.Ten trend obserwowano już od dawna, ale nie budził zaniepokojenia — był ciągle na drugim planie. Jednak od kilku lat młodych bezrobotnych przybywa i to w zastraszającym tempie!
Dobre świadectwo to jest coś! Nie tylko powód do dumy, ale nierzadko także przepustka do kolejnej szkoły. Uczniowie muszą pracować teraz w pocie czoła, jeśli chcą poprawić swoje oceny. Zwłaszcza, że czas im się kończy.Już wkrótce zostaną wystawione oceny na drugi semestr. A zaraz po nich – te końcowe, które widnieć będą na świadectwie. Zostało zaledwie kilka dni.
Koniec roku szkolnego zbliża się wielkimi krokami. Uczniowie poprawiają oceny, by mieć jak najlepsze świadectwo. Niektórzy pracują w tym momencie bardzo intensywnie, by w ogóle uzyskać promocję do następnej klasy. Zagrożenia to nic przyjemnego. Jedynka jest niemal jednoznaczna z poprawką, a nawet powtarzaniem roku. Choć, nie z każdego przedmiotu. Przed końcem roku szkolnego uczniowie powinni o tym wiedzieć.
W ubiegłym roku akademickim najbardziej obleganym kierunkiem była stomatologia. Chętnych do nauki na uczelniach medycznych ciągle jest bardzo wielu, ale to właśnie na kierunek lekarsko-dentystyczny najtrudniej się dostać.Jednak nie tylko uczelnie medyczne przeżywają oblężenie. A lista kierunków, na których jest najwięcej chętnych na jedno miejsce, jest zaskakująca.
Ministerstwo Edukacji Narodowej pracuje nad kolejnymi zmianami w szkołach. Pojawiła się propozycja zwiększenia liczby dzieci w klasach integracyjnych. Mogłoby to ułatwić dyrektorom szkół sytuację, w której dziecko z orzeczeniem o potrzebie kształcenia specjalnego nie otrzymałoby promocji do następnej klasy.Zgodnie z obowiązującymi przepisami, w klasie integracyjnej może być maksymalnie 20 dzieci, w tym 5 z orzeczeniem. Ideą takich klas jest stworzenie warunków, w których naturalnie może następować proces integracji dzieci z niepełnosprawnościami z pozostałymi uczniami.
Wakacje za pasem. To ostatnie chwile na zaplanowanie wyjazdów całą rodziną, albo tylko dla dzieci. Obozy są bardzo rozwijającym doświadczeniem i są tacy, którzy nie wyobrażają sobie inaczej spędzać wakacji. Rodzice pałają nieco mniejszym entuzjazmem, zwłaszcza przed pierwszym dziecięcym obozem. Bo skąd wiadomo, że nasz maluszek jest już gotowy na kolonie?"Gotowość kolonijna" to trudny orzech do zgryzienia. Nie da się ustalić uniwersalnego momentu, w którym wszystkie dzieci stają się gotowe na pierwsze kolonie. A na rynku można znaleźć oferty wyjazdów nawet dla pięcioletnich dzieci. Czy to nie za wcześnie na wakacje bez rodziców? Podpowiadamy, na co trzeba zwrócić uwagę, przed zapisaniem dziecka na pierwszy obóz.
Dziś był ostatni dzień egzaminów ósmoklasisty. Uczniowie pisali testy z języka obcego nowożytnego. Ogromna większość – z języka angielskiego. Jak im poszło? O tym przekonają się dopiero w lipcu, ale już teraz, z dużą dozą prawdopodobieństwa, mogą oszacować swój wynik, jeśli pamiętają, jak odpowiadali. Centralna Komisja Egzaminacyjna właśnie opublikowała oficjalne arkusze z języków obcych, wraz z odpowiedziami.
Od wczoraj trwa maraton ósmoklasistów. Wczoraj zdawali egzamin z języka polskiego, dziś – z matematyki. Jutro czeka ich jeszcze test z języka nowożytnego. O tym, co będzie na egzaminie z matematyki, mówiono już od dawna. Przypuszczeń i przecieków w ostatnim czasie nie brakowało. Centralna Komisja Egzaminacyjna właśnie opublikowała oficjalne arkusze z dzisiejszego egzaminu.
Już jutro zaczynają się egzaminy ósmoklasistów. Pierwszy test, tradycyjnie, sprawdzi wiedzę z języka polskiego. Uczniowie klas ósmych zasiądą do niego punktualnie o godz. 9:00. Egzamin ósmoklasisty jest obowiązkowy, a ponadto kluczowy, jeśli chodzi o wybór szkoły średniej. Kto się dobrze przygotował, nie musi się obawiać o wynik, te najbliższe dni będą dla niego tylko formalnością. Jest jednak coś innego, na czym warto się teraz skoncentrować.
Poziom umiejętności, które dziecko nabywa w pierwszych latach swojej edukacji, czasem martwi rodziców. Kiedy powinno umieć płynnie czytać? A kiedy liczyć bez żadnych pomocy dydaktycznych?Na jednej z grup zrzeszających rodziców dzieci klas 1-3 mama chłopca chodzącego do 2. klasy zapytała, czy to jest w porządku, że jej dziecko liczy jeszcze na patyczkach.
Choć zbliżają się wakacje, szkoła nieustannie wzbudza emocje. W ostatnich miesiącach wprowadzono mnóstwo zmian, a kolejne przed nami. Co czeka uczniów w nowym roku szkolnym?Ministerstwo Edukacji Narodowej ma wiele planów, między innymi te, dotyczące religii. Zmiany odnośnie tych lekcji są kluczowe zdaniem ministry Barbary Nowackiej.
Wkrótce koniec roku szkolnego. Dobre świadectwo chciałby dostać każdy uczeń, niestety nie wszyscy będą mieli powody do dumy i radości. Bywa, że ktoś musi powtórzyć rok. Czy to może przytrafić się także dzieciom z najmłodszych klas?Warto wiedzieć, że klasy 1-3 rządzą się nieco innymi prawami niż te starsze. Tylko w szczególnych przypadkach, uczeń może nie otrzymać promocji.
Absolwenci liceów ogólnokształcących i techników mają za sobą już pierwszy egzamin. Z tego, co można przeczytać na licznych forach, nie był zbyt trudny. Mało kto czuł potrzebę wytrwania w sali do końca przepisowego czasu. "Pusto zaczęło się robić po trzech godzinach od rozpoczęcia matury” – mówi maturzystka z XXVIII LO w Warszawie. Pisała do samego końca.
Matura 2024 właśnie się rozpoczęła. Maturzyści mają już za sobą egzamin z języka polskiego na poziomie podstawowym. Absolwenci liceów ogólnokształcących, techników i szkół branżowych II stopnia pisali maturę w dwóch formułach - 2023 i 2015. Mamy oficjalne arkusze CKE.
Trwają pierwsze egzaminy maturalne. Absolwenci szkół średnich rano przystąpili do testu z języka polskiego na poziomie podstawowym. Jeden z nich wie już na pewno, że oblał."Jego matura już się skończyła” – powiedział szef CKE Marcin Smolik. Maturzysta, który zrobił zdjęcie swojego arkusza oraz je opublikował, niestety wpadł.
Nadchodzą jednak wielkie zmiany. Już w przyszłym roku szkolnym inne zasady będą obowiązywać podczas wyliczania średniej na świadectwie. Na lekcje religii uczęszcza z roku na rok coraz mniej dzieci. Spośród tych, które chodzą, tylko część faktycznie pragnie uczyć się katechezy. Inne chcą w ten sposób jedynie podnieść sobie średnią ocen na koniec roku.
W dniu zakończenia roku szkolnego szło się do kwiaciarni, brało jeden kwiatek i wręczało wychowawcy, gdy ten podawał świadectwo. Potem był uścisk dłoni i wakacje. Jednak w pewnym momencie coś poszło nie tak i rodzice postanowili zacząć kupować wychowawcom prezenty. Nie drobne upominki - najprawdziwsze prezenty. Oczywiście bardzo kosztowne.Nauczyciele nie chcą i nie potrzebują tych "darów". Ale niektórzy rodzice wymyślili, że biorą udział w jakiś zawodach, kto wymyśli droższy prezent, oczywiście najlepiej składkowy. W efekcie składki na zakończenie roku z niektórych klasach liczy się w setkach złotych!
Do wakacji jeszcze prawie dwa miesiące, ale dzieci już z niepokojem zaglądają do kalendarza. Kiedy będzie wolne w następnym roku szkolnym? Kiedy ferie, święta, długie weekendy? Czy trzeba będzie się dużo uczyć, czy będzie sporo dni na odpoczynek?Mamy całkiem niezłe wieści dla dzieci i niekoniecznie dobre dla rodziców, już na początku roku szkolnego warto wypisać nieco urlopu. Dzieci 1 września 2024 roku nie pójdą do szkoły, a to dopiero początek!
Tegoroczni maturzyści już zaczynają się stresować. Do pierwszych egzaminów zostało jeszcze tylko 10 dni. Ich wynik przesądza o tym, na jakie studia się dostaną w przyszłości.Nic dziwnego, że matura to taki duży stres. Warto przypomnieć, jakie zasady panują w trakcie egzaminu, by pod wpływem emocji nie narobić sobie kłopotów.
System edukacji jest w zasadzie podobny do tego, który jest w większości Europejskich krajów. Różni się tylko tym, kiedy zaczyna się i kończy nowy rok szkolny. Obowiązek szkolny trwa natomiast do 16 roku życia, a uczniowie mają więcej zajęć praktycznych, które mogą przydać im się w dorosłym życiu.O jakim państwie mowa? Oczywiście o Australii. Tutaj dzieci zaczynają wakacje w okolicach Bożego Narodzenia. Przerw w nauce jest więcej, bo rok szkolny dzieli się na cztery, a nie na dwa semestry.
Nie każde dziecko jest gotowe iść do szkoły wtedy, gdy nakazują to przepisy polskiego prawa. Dla takich dzieci jest przewidziane odroczenie obowiązku szkolnego. Ale żeby uzyskać dodatkowy rok na przygotowanie do kolejnego etapu edukacji, trzeba wywiązać się z kilku formalności.Ostatnim dniem na złożenie wniosku o odroczenie obowiązku szkolnego jest 31 sierpnia. Ale sam wniosek to za mało. Dziecko musi mieć odpowiednią opinię z poradni psychologiczno-pedagogicznej, a jej uzyskanie wymaga czasu. Koniec kwietnia to ostatni moment, żeby się o to postarać.