Lekarka przecięła dziecięcy gryzak. To, co zobaczyła w środku, było odrażające
Dziecięce gryzaki są niezwykle popularne. Dedykowane są niemowlętom, które przechodzą etap ząbkowania. Ich zadaniem jest uśmierzenie bólu, który wywołany jest wyrzynaniem się ząbków. Okazuje się jednak, że ich zawartość pozostawia wiele do życzenia.
Wielu rodziców nie zdaje sobie sprawy z tego, że gryzak to nie tylko ulga dla ząbkującego dziecka, ale też i niebezpieczeństwo. To, co znajduje się na jego powierzchni, ale i wnętrzu, może pogorszyć stan zdrowia malucha. Co to takiego i czy da się temu zapobiec?
Lekarka rozcięła gryzak swojego dziecka i zamarła
Lekarka, która publikuje na TikToku jako dr.katie.h, postanowiła sprawdzić, co kryje się we wnętrzu popularnego wśród dzieci gryzaka żyrafy, który ma również jej dziecko. Jest on wykonany z naturalnej gumy, jest lekki, a do tego miękki, więc rodzice często kupują go swoim maluchom.
Gdy Katie przecięła gryzak na pół, nie mogła uwierzyć własnym oczom. Jego wnętrze było wręcz odrażające. Środek był wilgotny i brudny – rozgościła się w nim pleśń.
Tak skutecznie zachęcisz małego niejadka do jedzenia. Terapeutka żywieniowa zdradza sprytny trik Dziecku leci krew z nosa? Pediatra tłumaczy, dlaczego czasem tak się dziejeZabawki do kąpieli dla dzieci to siedlisko bakterii
Na rodzicielskich grupach i forach wciąż nie cichną głosy dotyczące tego, co zawierają zabawki do kąpieli. Wielu rodziców wciąż rozcina gumowe zabawki, by sprawdzić ich wnętrze. W wielu przypadkach, podobnie jak w gryzakach, jest sporo brudu i pleśni. Nic dziwnego, gdyż regularny kontakt z wodą sprzyja jej rozwojowi. Warto więc wymieniać zarówno gryzaki, jak i gumowe zabawki do kąpieli, by nie narażać dziecko na przykre dolegliwości.
Co zrobić, gdy dziecko zje pleśń?
Zatrucia pleśnią objawiają się zatkanym nosem, kaszlem, podrażnieniem gardła, problemami z oddychaniem, gorączką, a nawet biegunką. W przypadku ostatniej dolegliwości należy podać węgiel aktywny, który posiada właściwości usuwania toksyn z organizmu i ochrania podrażnione błony śluzowe. Można podawać też leki łagodzące objawy – na przykład leki przeciwbólowe i przeciwgorączkowe. Ważna jest też wizyta u lekarza, który stwierdzi, czy konieczna jest hospitalizacja.
Zobacz też:
Te rodzaje butów szkodzą dzieciom. Ale nosi je co druga pociecha
Dwulatka z guzem jajnika. Ginekolożka alarmuje, że zapotrzebowanie jest ogromne
Matka wcześnie zauważyła pierwsze objawy choroby syna. Trzy lata po diagnozie, dziecko zmarło