Tak skutecznie zachęcisz małego niejadka do jedzenia. Terapeutka żywieniowa zdradza sprytny trik
Nasi rodzice przechodzili to z nami, a my nierzadko to samo przechodzimy z naszymi pociechami. Gdy przychodzi pora posiłku jest krzyk, płacz i bunt. Pewna mama i ekspertka żywieniowa zdradziła za pomocą mediów społecznościowych, jak przetrwać ten trudny czas z niejadkiem i jak zachęcić go do próbowania nowych smaków.
Terapeutka żywieniowa znalazła sprytny sposób na niejadka
Choć wybiórczość żywieniowa jest zazwyczaj normalną częścią rozwoju dzieci w wieku przedszkolnym, czasem rodzic może czuć po prostu niepokój. Bo gdy dziecko nie chce kompletnie nic jeść, nic dziwnego, że rodzic jest zmartwiony. Jak jednak skutecznie zachęcić niejadka do jedzenia? Jest jeden sprytny sposób.
Cue Cassidy Anderson, która jest terapeutką żywieniową podzieliła się trikiem żywieniowym, zapewniając, że ten sposób działa zarówno na niemowlaki, ale też większe dzieci. Jej zdaniem wielu rodziców popełnia jeden podstawowy błąd. Chodzi o to, że nakładają na talerz wszystko to, co chcą by ich dziecko zjadło, nie pozostawiając mu żadnego wyboru, a jedynie oczekując, że wszystko ma zniknąć z talerza.
Połóż na talerzu tylko jedną rzecz
Zdaniem terapeutki żywieniowej warto, by kolejnym razem położyć na talerzu tylko jedną rzecz, na przykład warzywo. Z kolei pozostałe produkty, które rodzice oferują dziecku, warto ułożyć na półmisku, który później można postawić na środku stołu. Jak zapewnia terapeutka, ten sprytny zabieg może sprawić, że nasze dziecko zainteresuje się tym dodatkowym jedzeniem.
"Dzieci uwielbiają mieć kontrolę"
“ Dzieci uwielbiają mieć kontrolę, zwłaszcza jeśli chodzi o jedzenie, więc przygotuj się na sukces” - podkreśla specjalistka, przekonując, że forma podania posiłku bardzo dużo może zmienić.
Jak pisali internauci w mediach społecznościowych, ten sposób naprawdę działa. Z kolei nieco odważniejszym pomysłem na zachęcenie maluchów do jedzenia, polecanym rodziców niejadków, jest posiłek bez zasad (bez talerzy i sztućców).
Czytaj też:
Sklepy sprzedają ich 10 ton miesięcznie. Zajadamy się w najlepsze, choć tylko udają mięso
Polacy kochają taką pizzę. Kupujemy ją na potęgę, a ona rujnuje nam zdrowie
Ta kasza to skarbnica błonnika. Działa zbawiennie na organizm, zastąp nią ryż i ziemniaki