Dziecięce gryzaki są niezwykle popularne. Dedykowane są niemowlętom, które przechodzą etap ząbkowania. Ich zadaniem jest uśmierzenie bólu, który wywołany jest wyrzynaniem się ząbków. Okazuje się jednak, że ich zawartość pozostawia wiele do życzenia. Wielu rodziców nie zdaje sobie sprawy z tego, że gryzak to nie tylko ulga dla ząbkującego dziecka, ale też i niebezpieczeństwo. To, co znajduje się na jego powierzchni, ale i wnętrzu, może pogorszyć stan zdrowia malucha. Co to takiego i czy da się temu zapobiec?
Dobry i wiarygodny termometr to podstawa, jeśli chodzi o wyposażenie domowej apteczki. Infekcje są nieodłącznym elementem życia, dlatego trzeba być zawsze na nie przygotowanym. Zwłaszcza kiedy jesteśmy rodzicami niemowlęcia lub małego dziecka. Maluchy chorują częściej, ponieważ ich układ odpornościowy dopiero się kształtuje. A wtedy pierwsze, co należy zrobić to – zmierzyć temperaturę. Ale czym? Termometrem pod pachę? Czy może lepszy będzie taki do ucha? A może w smoczku? W tej kwestii najlepiej posłuchać specjalisty.
Mieszkańcy niewielkiej miejscowości Sobków nie mogli się tego spodziewać. W środku nocy na jednym z przystanków odbył się poród. Na szczęście wszystko przebiegło pomyślnie. Kobiecie pomogła policja.
Niewiele osób o tym wiele, ale pierwsze objawy autyzmu pojawiają się już w okresie niemowlęcym. Jakie sygnały w zachowaniu niemowlaka mogą wskazywać na tę chorobę? Oto 7 częstych objawów autyzmu u niemowląt. Nigdy ich nie ignoruj!Autyzm, znany również jako zaburzenie ze spektrum autyzmu (ASD) to zaburzenie neurorozwojowe, które wpływa na komunikację, interakcje społeczne oraz zachowania. Charakteryzuje się różnorodnością objawów i ich nasilenia, co oznacza, że nie ma dwóch takich samych przypadków. Są jednak pewne symptomy, które pozwalają go rozpoznać na wczesnym etapie.
Czerwone, bolesne miejsca na skórze niemowlęcia mogą pojawić się w wyniku kontaktu z wilgocią, substancjami drażniącymi czy zbyt ciasno zapiętej pieluchy. Delikatna skóra dziecka jest szczególnie podatna na podrażnienia, zwłaszcza w okolicy pieluszkowej.Odparzenia u niemowląt to problem, z którym prędzej czy później zmierzy się większość rodziców. Na szczęście istnieje wiele sprawdzonych metod, które szybko łagodzą objawy i przyspieszają gojenie.
Gdy dziecko płacze, rodzicom pęka serce. Starają się robić wszystko, by jakoś maluszka uspokoić. Często jednak to bardzo trudne, a płacz niemowlęcia potrafi trwać naprawdę długo. Co wtedy robić?W internecie można znaleźć sporo rad dotyczących tego, jak ukoić małe dziecko. Wielu rodziców poleca misie-szumisie, inni są za tym, że najważniejsze jest noszenie na rękach i bliskość rodzica. Ale jest taki jeden aspekt, bez którego na pewno nie da się uspokoić maleństwa, i warto zdawać sobie z niego sprawę.
Sezon na czereśnie już się rozpoczął. Chociaż kosztują niemało, kuszą, bo są po prostu przepyszne. Słodkie, smaczne, lekko wiśniowe, ale nie tak kwaśne — czego chcieć więcej?Wiele mam zastanawia się, od kiedy dziecko może jeść czereśnie. W końcu to dość drobne owoce, ze skórką i oczywiście pestką. Czy ich podawanie dziecku jest na pewno bezpieczne?
Rodzice niemowląt z zafascynowaniem obserwują ich rozwój. Każdy nowy etap to powód do dumy i radości. I każdy jest wyczekiwany z niecierpliwością. Kiedy dziecko zacznie się przekręcać na brzuszek? Kiedy uniesie główkę? Kiedy – wreszcie – usiądzie?Warto tu podkreślić, że rozwój jest kwestią indywidualną i każdy maluszek osiąga kolejne “kamienie milowe” we własnym tempie. Nie warto niczego na siłę przyspieszać, bo ”synek, czy córeczka znajomej już umie to, czy tamto”. Wkrótce wszystko się zrówna.
Dawno, dawno temu, żeby matka mogła popracować w polu, dziecko musiało spać. Dlatego dostawało do ssania makówkę – zawinięte i związane w szmatkę ziarna maku. Mak otumaniał i faktycznie sprawiał, że dziecko zasypiało, i to szybko i mocno.Kilkadziesiąt lat temu najpopularniejszą metodą na usypianie dziecka, było zostawianie go samego w łóżeczku i cierpliwe czekanie, aż się wypłacze i z wyczerpania zaśnie. Zwolenników wariacji na temat tego sposobu znajdziemy niestety nawet dziś.
Lśniąca broda u niemowlęcia to standard. Maluszki ślinią się obficie i to normalne, fizjologiczne zjawisko. Czasem wywołują je rosnące zęby, ale przyczyny są też inne. A kiedy ślinienie powinno wreszcie ustać? Rodzice dzieci, które mają już ponad roczek i wciąż się ślinią, zastanawiają się, czy przypadkiem ich dziecko nie ma obniżonego napięcia mięśniowego.
Ulewanie zdarza się każdemu noworodkowi i wielu niemowlętom. Młodzi rodzice uczą się o tym z poradników i na szkole rodzenia, a mimo to często martwią się, że z ich dzieckiem coś jest nie tak. Dlaczego noworodek ulewa i kiedy ulewanie wymaga konsultacji z lekarzem?Układ pokarmowy noworodka dopiero uczy się funkcjonować, a to wiąże się z różnymi problemami. Ulewanie jest jednym z nich. Na szczęście istnieje wiele sprawdzonych sposobów na to, żeby złagodzić dziecięce ulewanie. Oto najlepsze z nich.
Ten, kto wymyślił powiedzenie "spać, jak dziecko" chyba nigdy nie miał dzieci. Bo maluchy w ogromnej większości wcale dobrze nie śpią. I nie tylko przez pierwsze miesiące życia. Zmartwieni (i niewyspani) rodzice często zastanawiają się, dlaczego dziecko budzi się z płaczem. O to kilka odpowiedzi na to pytanie.Powodów będzie tyle, ile dzieci, ale niektóre przyczyny nocnych pobudek są dużo częstsze niż inne. A ta najpopularniejsza, którą próbujemy wypchnąć z naszej dorosłej świadomości, to potrzeba bliskości. Dziecko budzi się z płaczem, bo potrzebuje rodzica. Może mieć wtedy równie dobrze 2 miesiące, co 2 lata. Z jakich jeszcze powodów dzieci budzą się z płaczem?
Mleko modyfikowane jest sposobem żywienia wybieranym przez wiele mam. Gotową mieszankę wystarczy wymieszać z wodą i już. Jednak woda do przygotowania mleka zastępczego nie może być byle jaka.Wiele mam wciąż nie wie, jaka powinna być ta idealna woda do mleka modyfikowanego. Czy najlepsze są wody butelkowane polecane przez Instytut Matki i Dziecka, czy wystarczy woda z kranu?
Kąpiel niemowlaka powinna być spokojna i relaksująca. Powolne oblewanie małego ciałka, szczęśliwe gaworzenie, delikatne chlapanie wodą. Kąpiel ma być pierwszym z rytuałów wyciszających, które przygotowują dziecko do spania.Najczęściej jednak wcale tak nie wygląda. Większość dzieci wije się i krzycząc wniebogłosy, próbuje wydostać się z rąk mam. Na samą myśl o wieczornej kąpieli rodzice już są spoceni i bladzi ze strachu. Na szczęście można sobie z tym poradzić.
Nosisz, przytulasz, układasz w łóżeczku, a maluszek, zamiast dalej spokojnie spać, zaczyna kręcić intensywnie główką na boki. Czy ma koszmar, czy coś go boli, a może jest mu niewygodnie?Najprawdopodobiej właśnie obserwujesz jaktacje, bo tak nazywa się te rytmiczne, powtarzające się stereotypie ruchowe. Doświadcza ich blisko 70 proc. wszystkich niemowląt.
Kiedy tylko robi się cieplej, mamy i babcie zaczynają zrzędzenie. “Daj mu trochę herbatki albo soczku”, “Co ty robisz, przecież dziecku chce się pić!”. A jednak obecne zalecenia są jasne: nie powinno się dopajać niemowląt karmionych piersią!I to bardzo długo, bo aż do momentu rozszerzania diety. Czasami jednak zdarzają się sytuacje, że trzeba podać brzdącowi wodę. Jest ich jednak mniej, niż myślisz.
Świeżo upieczone mamy są bardzo wrażliwe na punkcie swoich dzieci. Zwracają uwagę na najdrobniejsze szczegóły. A kiedy maluszek płacze, zwykle bardzo się martwią. Wyobrażają sobie, że musi cierpieć, skoro reaguje w sposób tak rozdzierający.Jedne dzieci płaczą więcej, inne mniej. Niektóre wydają się płakać "całymi dniami”, ale czy to jest tak naprawdę możliwe? Czy raczej to nasze subiektywne odczucie? Pamiętajmy też, że płacz jest pierwszą i jedyną formą, w jakiej niemowlęta potrafią komunikować się z otoczeniem.
Każda mama chciałaby, by jej dziecko zdrowo się rozwijało, prawidłowo przybierało na wadze i zgodnie z "planem” osiągało kolejne umiejętności. Gdy w wieku 3 miesięcy niemowlę nie próbuje jeszcze przekręcać się na boczki, mama zaczyna się niepokoić. A kiedy ma 6 miesięcy i siedzi – jest nieprawdopodobnie z niego dumna.Bywa, że rodzice zachęcają dzieci do robienia czegoś, na co te w gruncie rzeczy są jeszcze za małe. Tak może być w przypadku wspomnianego siadania. Zbyt wczesne usadawianie maluszka, nawet z podparciem, może mu nie posłużyć. Fizjoterapeuci podkreślają, że rozwoju nie należy przyspieszać.
Trudno o bardziej rozczulający widok. Śpiące niemowlęta z rączkami nad główką są takie słodkie! Podobno z tej pozycji można wiele wyczytać. Mówi się, że gdy dziecko właśnie tak układa rączki do snu, to znaczy, że jest zdrowe i czuje się bezpiecznie. Z kolei, gdy maluch wsuwa dłonie pod siebie lub prostuje je wzdłuż tułowia, trzeba przypuszczać, że coś mu dolega i bacznie go obserwować. Sprawdzamy, ile prawdy kryje się w tych przekonaniach.
Ostatnie tygodnie ciąży powinny być czasem odpoczynku i radosnego oczekiwania. Tymczasem to właśnie wtedy ciężarne mają najwięcej rzeczy do załatwienia przed porodem. Tworzą listę spraw do załatwienia, by wyrobić się przed przyjściem malucha na świat.Jednym z tych zadań są zakupy dla dziecka. Kilka kompletów ubranek, kocyk, butelka, kosmetyki do pielęgnacji i oczywiście pieluchy — kilka tetrowych i całe mnóstwo jednorazowych. Zastanawiasz się, ile dziecko będzie ich potrzebowało? Spieszymy z pomocą.
Powstała aplikacja, która powie rodzicom, dlaczego ich dziecko płacze. Ma być wyjątkowo skuteczna i znacznie ułatwić zrozumienie potrzeb pociechy. To może być przełomowy wynalazek, lub… kolejna pusta obietnica dla umęczonych rodziców.Dlaczego płacze? Jest głodne, śpiące, ma mokro? Już nie trzeba zgadywać, przynajmniej w teorii. Z pomocą przychodzi sztuczna inteligencja w formie aplikacji, która “tłumaczy” płacz dziecka. Czy to może być skuteczne?
Pary starające się o dziecko szukają różnych sposobów, które zwiększą szanse na poczęcie. Eksperymentują z codziennym menu, wprowadzają do swojej diety zioła i różne suplementy, szukają najlepszych pozycji. Kobiety wyskakują z łóżka, by ustawić się w pozycji "świecy".Nie wszystkie z nich działają, ale niektóre, z pozoru mało znaczące, mogą być bardzo skuteczne. Jednym z nich jest tulenie się po stosunku. Jest przyjemne i ma medyczne uzasadnienie!
Wielka niebieska, zielona, brązowa lub fioletowa plama na lędźwiach czy pupie noworodka może wywołać u rodziców niemałe zaskoczenie. Bywa, że niedoświadczony pediatra przygląda się temu przebarwieniu, próbując się doszukać innych śladów maltretowania dziecka. Tymczasem to rzadkie znamię nazywa się plamą mongolską i jest "błędem" skóry.Wielu rodziców zauważa ją dopiero po powrocie z porodówki do domu i... wpada w panikę, bo baby spot, czy też plama mongolska jest rzadkim zjawiskiem i często nie wiemy, co z nią zrobić. Skąd się biorą takie znamiona i czy będą rosły razem z dzieckiem? Wyjaśniamy.
Planując dziecko, wyobrażamy sobie tego słodkiego maluszka, którego już za jakiś czas mamy nadzieję tulić w ramionach. Jakie będzie mieć włoski? Jakie oczy? A nosek po mamusi czy tatusiu? I, przede wszystkim, czy to będzie chłopiec, czy dziewczynka?O płci dziecka decydują chromosomy X i Y – to jest czysta biologia, na którą nie mamy wpływu. Ale już to, kiedy i które chromosomy mają większe lub mniejsze szanse na połączenie, wydaje nam się, że możemy zaplanować. To dlatego od zarania dziejów patrzymy w księżyc, jemy konkretne produkty, ale przede wszystkim bardzo dużo obliczamy, planując płeć naszego dziecka. Jedną z takich zabaw jest chiński kalendarz ciąży.
"Przykrywać, czy nie przykrywać? Oto jest pytanie". Ta parafraza nie jest tu przypadkowa. Wielu młodych rodziców zastanawia się, czy dziecko, które konsekwentnie się odkrywa, należy przykryć, czy zostawić je w spokoju? Niby wszyscy wiemy, że dzieci przegrzewać nie należy, ale kiedy rodzi się maleństwo, w sali porodowej, jest prawie, jak w saunie. 30 stopni, położna natychmiast okrywa dziecko, które przylega do ciepłej piersi mamy, a kiedy przychodzi czas na ubranie noworodka, warstw na nim ląduje kilka. Młodzi rodzice gubią się w tych wytycznych.
"Nie noś, bo przyzwyczaisz", "Nie reaguj na każde piśnięcie, bo rozpieścisz", "Wisi na tobie, daj mu smoka". Każda młoda matka słyszy te zdania. Dziś wiemy, że one jej nie tylko nie pomogą, ale wręcz zaszkodzą.Relacja matki z dzieckiem tworzy się już w czasie ciąży. Kiedy niemowlę po porodzie płacze, matka odruchowo przytula je do serca. To dlatego większość z nas nosi dzieci na lewej ręce. Chcemy, by niemowlę usłyszało dobrze znany dźwięk i się uspokoiło. Jak zbudować silną więź z dzieckiem już od pierwszych chwil życia?
Wybuchy płaczu u dziecka to coś, z czym mierzą się wszyscy rodzice. Jest to naturalna reakcja, która przez długi czas stanowi jedyną formę komunikacji dla niemowlęcia. Specyficznym rodzajem jest tzw. purpurowy płacz. Czy wiecie, co on oznacza?Purpurowy płacz to pojęcie znane z języka angielskiego, które powiązane jest ze słowem purple. Wszystkie litery tego słowa wiążą się z określonymi "objawami". Należą do nich: peak of crying (szczyt płaczu), unexpected (nieoczekiwany), resistant to soothing (odporny na ukojenie), pain-like-face (twarz wyrażająca cierpienie), long lasting (długotrwały), evening (wieczór).
Wielu rodziców postanawia przekłuć uszy swoim dzieciom jeszcze w wieku niemowlęcym. Są przekonani, że w ten sposób zaoszczędzą im bólu w przyszłości i zapewnią piękny wygląd. Pediatrzy jednak ostrzegają. Z przebijaniem uszu lepiej poczekać.