Koniec nudnych godzin wychowawczych w szkołach. Zastąpią je inne lekcje
To już jest pewne. Od września w szkołach będą nowe lekcje. Ministra edukacji Barbara Nowacka podpisała właśnie rozporządzenie w tej sprawie. Dzieci i młodzież nauczą się na nich zasad udzielania pierwszej pomocy.
Nowość wzbudza jednak kontrowersje, bo choć takie lekcje są na pewno potrzebne, to powstaje pytanie: "Kto opłaci instruktorów?”. Gminy nie zawsze na to stać.
Nowe lekcje od września w szkołach
Ministra edukacji Barbara Nowacka podpisała rozporządzenie w sprawie nowych lekcji, które mają pojawić się od nowego roku szkolnego. Chodzi o pierwszą pomoc. Ta nowość, choć sama w sobie jest z pewnością potrzebna, wzbudza jednak spore kontrowersje.
Lekcje pierwszej pomocy mają być przeprowadzane na godzinach wychowawczych w klasach I-VII szkół podstawowych i od drugiej klasy szkoły ponadpodstawowej. W momencie, gdy zapadła decyzja, pojawiły się też pytania o to, kto miałby opłacić te lekcje? Szkoły? Gminy?
Problemem są finanse
Pierwsza pomoc w szkołach jest z pewnością szczytną ideą, samą w sobie: "Udzielanie pierwszej pomocy jest jedną z najważniejszych umiejętności, które uczeń powinien zdobyć w szkole. Oprócz kształtowania umiejętności udzielania pierwszej pomocy istotna jest odpowiedzialność za jakość jej udzielania - właściwa reakcja na nagły wypadek” – podaje resort edukacji.
I wszystko pięknie, jak to się mówi, pytanie tylko: "kto za to wszystko zapłaci?”. Jak podaje serwis infor.pl, nauczyciele nie mają wątpliwości, że gmin nie stać na opłacanie instruktorów. Nierealne jest również, aby kursy pierwszej pomocy dali radę poprowadzić w całej Polsce wolontariusze, np. z WOŚP. Chociaż:
"Minister edukacji skieruje ponadto do kuratorów oświaty list, by zadbali na swoim terenie o pozytywny i sprzyjający klimat w szkołach w kontekście działań Fundacji Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy i programu „Ratujemy i Uczymy Ratować” – informuje MEN.
Pierwsza pomoc w szkołach
Lekcje pierwszej pomocy już teraz istnieją w szkołach. Są częścią przedmiotu edukacja dla bezpieczeństwa w klasach VIII szkoły podstawowej i w pierwszych klasach szkół ponadpodstawowych. Nowe zajęcia miałyby więc objąć praktycznie wszystkie roczniki, i to obowiązkowo.
Ponadto, w najmłodszych klasach podstawówek, już od 2006 r. realizowany jest program WOŚP “Ratujemy i uczymy ratować”. To dobrowolne szkolenia dla nauczycieli, służące wsparciu ich w przekazywaniu uczniom wiedzy o pierwszej pomocy. WOŚP przekazuje również szkołom bezpłatnie fantomy i materiały szkoleniowe. ”Prawie 3 miliony dzieci przeszło nasze kursy pierwszej pomocy” – powiedział Jerzy Owsiak.
W planie przewidzianych jest 12 godzin rocznie z pierwszej pomocy.
Zobacz także:
Każdy rodzic powinien to wiedzieć. Pierwsza pomoc w przypadku zakrztuszenia
Już za kilka dni o tej porze, będzie po wszystkim. Nauczyciele powinni przygotować się na najgorsze
MEN ogłosiło harmonogram szkolny 2024/2025. Uczniowie dłużej poczekają na wakacje