W Jastrowiu w woj. wielkopolskim doszło do tragicznego zdarzenia. 12-latka, która przechodziła przez niestrzeżone przejście kolejowe, została potrącona przez pociąg. Zginęła na miejscu. Jak wynika z ustaleń policji, był to nieszczęśliwy wypadek.
Młoda aktorka została porwana przez potężną falę na wyspie Koh Samui w Tajlandii. Na ratunek kobiecie rzucił się jeden z turystów, jednak bez powodzenia. Nie wiadomo też czy sam zdołał wypłynąć na powierzchnię. Nagranie z plaży trafiło do sieci.
Dwunastolatek wpadł pod pociąg SKM linii Pruszków-Otwock. Zdarzenie miało miejsce w Warszawie Anin, chłopiec przechodził przez tory w niedozwolonym miejscu. „Maszynista był trzeźwy”.Chłopcu na szczęście nic się nie stało. Ta historia powinna być jednak nauczką dla wszystkich tych, którzy chcą sobie skrócić drogę i przechodzą czasem przez tory „na dziko”. Jest to śmiertelnie niebezpieczne.
Niewiele brakowało, by ryż przewożony z Myanmaru w Azji trafił na półki sklepowe. Interweniowali wrocławscy kontrolerzy z Inspekcji Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych. Zatrzymano aż 25 ton ryżu.Podobna sytuacja wydarzyła się w Lublinie. Tam kontrolerzy zablokowali transport gorczycy białej o masie prawie 22 tys. kg. To, co odkryła kontrola, przyprawia o mdłości.
W herbatce na niestrawność i wzdęcia został przekroczony najwyższy dopuszczalny poziom alkaloidów pirolizydynowych. Główny Inspektorat Sanitarny apeluje w związku z tym o niespożywanie produktu, a producent wycofał skażoną partię z obrotu. Chodzi o herbatkę rumiankowo-koperkową stosowaną często na problemy z brzuszkiem u dzieci.
Niemowlęta często są narażone na wiele sytuacji, które mogą stanowić zagrożenie dla ich zdrowia lub życia. Nie zawsze rodzice są ich świadomi. Jedną z bardziej niebezpiecznych sytuacji są wypadające włosy matek w okresie poporodowym. Mogą one w sytuacji braku czujności doprowadzić do stanu zwanego zespołem opaski uciskowej, zagrażającego zdrowiu dziecka. Konsekwencje mogą obejmować ból, obrzęki, a w skrajnych przypadkach amputację.
Główny Inspektorat Sanitarny ostrzegł przed popularnym produktem, który można nabyć w sieci Decathlon. W jednej partii odżywki białkowej znaleziono fragmenty metalu. To zagrożenie dla zdrowia konsumentów. Nie należy spożywać produktów objętych komunikatem.
Główny Inspektorat Sanitarny wydał ostrzeżenie na temat czarnej herbaty liściastej. W partii znanego produktu wykryto przekroczenie najwyższego dopuszczalnego poziomu pozostałości pestycydu – antrachinonu.Może to stanowić zagrożenie dla konsumentów, dlatego nie należy spożywać tych herbat, jak informuje GIS.
Widok 4- i 5-latków samodzielnie spacerujących po ulicach w Szwajcarii nikogo nie dziwi. Poza zagranicznymi turystami, którzy zwykle nie są do tego przyzwyczajeni. Ten element szwajcarskiej tradycji buduje niezależność i samodzielność kolejnych pokoleń już od najmłodszych lat. Szwajcarzy mogą sobie na to pozwolić – ich kraj jest uważany za jeden z najbezpieczniejszych na świecie. Dzieci uczą się samodzielnego poruszania się po mieście, korzystania z komunikacji publicznej, nie boją się również poprosić o pomoc dorosłego. Bardzo często czas, który spędzają w przedszkolach i szkołach, to obcowanie z naturą – bez względu na pogodę. Zabawa na świeżym powietrzu jest równie ważna jak nauka.
W Markach pod Warszawą rozegrał się dramat. 7-letni chłopiec zaatakował nożem kolegę. Miał krzyczeć przy tym „Zabiję cię!”. W porę zareagowała nauczycielka i odebrała dziecku nóż, ale niewiele brakowało, by doszło do wielkiej tragedii. Dyrektorka szkoły nie zgłosiła sprawy na policję. Na komisariat pojechała dopiero matka poszkodowanego dziecka i to z dużym opóźnieniem, ponieważ nawet do niej samej wiadomości o zdarzeniu dotarły z dużym opóźnieniem.
W oknie życia w Siedlcach w poniedziałek zostawiono noworodka. Dzieckiem natychmiast się zajęto, trafiło na badania do szpitala. Jest zdrowe. Chłopczyk najprawdopodobniej urodził się poza szpitalem.
Sklepy z używaną odzieżą mają duże grono zwolenników. Nic dziwnego – za niewielkie pieniądze da się w nich ubrać całą rodzinę. Niewątpliwą zaletą tych miejsc jest to, że można w nich znaleźć ubrania, jakich próżno szukać w sieciówkach. Kto ma bystre oko i smykałkę modową, może wypatrzeć prawdziwą perełkę.Co więcej, powszechnie uważa się, że odzież z second-handów jest dobrej jakości. Skoro przetrwała co najmniej jedno pranie i wciąż dobrze wygląda, musi być wykonana z porządnego materiału. Mało kto zastanawia się jednak nad tym, czy na pewno jest ona czysta pod względem potencjalnych zarazków. A z tym może być różnie. Okazuje się, ze niektóre patogeny mogą przetrwać na ubraniach nawet 200 dni.
Główny Inspektorat Sanitarny wydał ostrzeżenie dotyczące mąki żytniej razowej typ 720. To już kolejny taki komunikat, jeśli chodzi o mąkę, w ostatnich dniach. 6 listopada wycofano ze sprzedaży mąkę żytnią razową typ. 2000. W produktach wykryto ochratoksynę A, która stanowi zagrożenie dla zdrowia.
W setkach produktów kosmetycznych sprzedawanych w całej Europie znaleziono zakazane substancje chemiczne. Inspekcję przeprowadziła Europejska Agencja Chemikaliów, a wyniki jej badań są bardzo niepokojące.Łącznie przebadano 4500 produktów kosmetycznych. W aż 285 z nich wykryto związki, które, m.in. mogą powodować bezpłodność, a także zwiększać ryzyko nowotworów.
Główny Inspektorat Farmaceutyczny poinformował o wstrzymaniu w obrocie produktu leczniczego o nazwie Bioflex. Powodem takiej decyzji jest podejrzenie istotnej wady jakościowej. Zarządzenie dotyczy kilku serii i odnosi się do terenu całego kraju.
W Płońsku dwoje 9-letnich dzieci zatruło się środkiem do deratyzacji. Chłopiec i dziewczynka trafili do szpitala. Są w ciężkim stanie. Nie wiadomo, w jaki sposób doszło do tego wypadku. Sprawę wyjaśnia prokuratura.
Bezpieczeństwo na drodze to ważny temat, zwłaszcza w kontekście dzieci. Te najmłodsze, nawet jeśli chodzą już do szkoły, zwykle odprowadzane są przez opiekunów, a później – odbierane są przez nich z placówki.Szkoła ruszyła kilka tygodni temu i wielu rodziców zastanawia się, czy dziecko, jeśli dobrze zna już drogę, mieszka blisko, może wracać do domu samodzielnie. Warto wiedzieć, co na ten temat mówią przepisy prawa.
Pamięć w smartfonach często bywa zajęta całą masą aplikacji przeróżnych mediów społecznościowych, bez których „nie możemy się obyć”, ale również sklepów, gier, aplikacji muzycznych, randkowych i innych, mających za zadanie w jakiś sposób ułatwiać nam życie. Umówmy się – gdyby przejrzeć te aplikacje, mogłoby się okazać, że z połowy (albo nawet większej części!) praktycznie nie korzystamy. A są takie aplikacje, które naprawdę mogą okazać się bardzo pożyteczne. Zwłaszcza kiedy jesteśmy rodzicami. Pediatra wymienia, które warto pobrać na telefon.
Dźwiganie ciężarów na plecach przez uczniów to codzienny obraz polskich szkół. Obowiązek noszenia książek do szkół w dobie cyfryzacji i dostępności do projektorów powinien już być dawno zweryfikowany. Nauczyciele jednak potrafią wymagać papierowych egzemplarzy, karząc niejednokrotnie tych, którzy podręczników nie przynieśli. Ministerstwo Edukacji Narodowej pracuje nad nowelizacją ustawy, która ma wprowadzić porządek z podręcznikami w szkołach: placówki mają dysponować cyfrową wersją podręczników, tak aby dzieci nie musiały ich przynosić na plecach.
Można się przestraszyć, widząc, jak dziecku zaczyna z nosa lecieć krew. To stresujące przeżycie nie tylko dla malucha, ale i dla jego rodziców. Od razu zaczynają się zastanawiać, dlaczego do tego doszło? Czy dziecku stało się coś poważnego?Powodów, dla których dziecku może lecieć krew z nosa, jest wiele. Pediatra wyjaśnia, jakie mogą być przyczyny tego zjawiska.
W wakacje rodzice często mają problem, co zrobić z dziećmi, które w tym czasie nie chodzą do szkoły. Wiadomo, że maluchom trzeba zapewnić opiekę, ale zgodnie z prawem, już uczniowie nauczania początkowego mogą zostać sami w domu.I chociaż najczęściej nic się nie dzieje, dzieci po prostu grają na komputerze, oglądają telewizję i rozwijają swoje hobby. Jednak warto się przygotować, tak “na wszelki wypadek”. I chodzi nie tylko o rozmowy z dziećmi, jak mają się zachować, kiedy ten wszelki wypadek nadejdzie. Bo w stresie cenna wiedza może wyparować z głowy.
Złamania i to zwykle otwarte, to koszmarny ból, stres, długi czas rekonwalescencji, rehabilitacji. Często konieczna jest operacja. Trampolina jest dobrym pomysłem na zabawkę ogrodową dla dzieci, jeśli zachowamy maksimum ostrożności. W ostatnim czasie jednak pojawia się moda, która sprawia, że trampoliny są tak niebezpieczne, jak nigdy dotąd.- Tylko nie stawiaj trampoliny koło basenu! - przestrzegał mnie ortopeda dziecięcy, Jacek Kąpiński, kiedy rozmawialiśmy o atrakcjach, które można przygotować dzieciom na podwórku latem. Lekarz nie ma wątpliwości, za większość urazów, z jakimi dzieci latem trafiają do szpitala, odpowiadają trampoliny.
Zostało kilka dni nauki, potem znacznie luźniejszy czas w szkole i długo wyczekiwane wakacje. Uczniowie odpoczną, a nauczyciele i inni pracownicy szkoły ruszą do pracy. W dwa miesiące muszą zorganizować szkołę na nowo. Na wprowadzenie niektórych mają czas tylko do 15 sierpnia 2024 roku. Co musi zmienić się w szkole, nim we wrześniu otworzą się na nowo jej drzwi?
Nastolatki bywają bardzo kreatywne. Niestety, niektóre z ich pomysłów nie są dobre, a wręcz mogą być niezdrowe i niebezpieczne. O tym może świadczyć najnowszy trend, który pojawił się na TikToku. Dzieciaki postanowiły sięgnąć po tanią i łatwo dostępną substancję odurzającą. Jej zakup to nic trudnego, dostępna jest w każdym sklepie spożywczym, a co gorsza, w ogóle nie dostarcza negatywnych skojarzeń.
Są skromne, a zarazem wyrafinowane. Białe, delikatne, subtelnie pachnące. Nie potrzebują żadnej ozdoby. Wystarczy, że otulają je własne liście. Konwalie – to bardzo popularny wybór, jeśli chodzi o komunijne bukiety.Mało kto wie, że te kwiatki nie są wcale tak niewinne, jak wyglądają. Zawierają glikozydy i saponiny, które mogą być szkodliwe.
“Nie rozmawiaj z obcymi”. “Nie ufaj nieznajomym”. “Nie otwieraj komuś, kogo nie znasz” - te komunikaty rodzice często powtarzają swoim dzieciom. Mają nadzieję, że takie ostrzeżenia naprawdę zapadną maluchom w pamięć.Okazuje się, że nie do końca tak jest. A te ostrzeżenia trzeba powtarzać swoim dzieciom ciągle na nowo, by dobrze je zapamiętały. Bo, jak się okazało w eksperymencie “Brzoza TV”, dzieci naprawdę ich nie pamiętają.
Nosisz, przytulasz, układasz w łóżeczku, a maluszek, zamiast dalej spokojnie spać, zaczyna kręcić intensywnie główką na boki. Czy ma koszmar, czy coś go boli, a może jest mu niewygodnie?Najprawdopodobiej właśnie obserwujesz jaktacje, bo tak nazywa się te rytmiczne, powtarzające się stereotypie ruchowe. Doświadcza ich blisko 70 proc. wszystkich niemowląt.
Choć znieczulenie zewnątrzoponowe jest najskuteczniejszą formą łagodzenia bólu związanego z porodem naturalnym, wciąż w Polsce korzysta z niego niewiele kobiet. Zaledwie 14 procent. Dla porównania, w krajach skandynawskich to ponad połowa porodów. A w niektórych naszych szpitalach tego znieczulenia nie wykonuje się niemal wcale. Dlaczego tak się dzieje? Wyjaśnia lekarz.