Wielka rodzinna tragedia. Nie żyje dwoje dzieci
Tragiczne zdarzenie wstrząsnęło całą Polską. W Wigilię Bożego Narodzenia sieć obiegła informacja o tragedii w Kutnie. W wyniku zatrucia tlenkiem węgla zmarło dwoje dzieci. Do zdarzenia doszło w domu jednorodzinnym.
Wigilijna tragedia w Kutnie
Tlenek węgla, nazywany potocznie czadem, najczęściej zabija w domu. Tak też było w przypadku ostatnich ofiar z Kutna. Nieprzytomni członkowie pięcioosobowej rodziny zostali znalezieni przez służby ratunkowe, wezwane przez zaniepokojonych brakiem kontaktu bliskich. Strażacy wyważyli drzwi, kiedy zauważyli jednego z mieszkańców domu bez przytomności na podłodze.
Mimo sprawnej akcji ratunkowej nie udało się uratować życia dwójki dzieci. O śmierci chłopców w wieku 9 i 12 lat wieczorem w Wigilię poinformował rzecznik prasowy komendanta wojewódzkiego PSP w Łodzi. Okoliczności zdarzenia bada Prokuratura Rejonowa w Kutnie.
– Możemy stwierdzić, że prawdopodobną przyczyną tragedii było złe funkcjonowanie pieca gazowego zasilanego gazem z sieci miejskiej bądź też urządzenia odprowadzającego spaliny. Na ostateczne wnioski musimy poczekać. Ważna będzie opinia biegłego z zakresu gazownictwa. Być może będziemy się posiłkować opinią kominiarza – mówi Krzysztof Kopania z Prokuratury Okręgowej w Łodzi.
Czym jest tlenek węgla, dlaczego trzeba się go bać i jak uniknąć nieszczęścia?
Śmiertelne zatrucie trzylatki. Ojciec usłyszał zarzuty, ale nie przyznaje się do winy Pierwsze ofiary mody na jedzenie muchomorów. Troje młodych ludzi trafiło na OIOMZatrucia tlenkiem węgla w liczbach
W zdarzeniach związanych z emisją tlenku węgla każdego roku jest poszkodowanych od kilkuset do blisko dwóch tysięcy osób; kilkadziesiąt z nich traci życie, a ok. 6 proc. ofiar śmiertelnych to dzieci.
Jak podaje Komenda Główna Państwowej Straży Pożarnej, w 2024 roku doszło do ponad 4 tys. zdarzeń związanych z emisją tlenku węgla. Poszkodowanych zostało niemal 1,2 tys. osób, a zginęło ponad 40. Najwięcej, bo aż 531 zdarzeń związanych z czadem odnotowano w styczniu. Dopóki trwa sezon grzewczy, należy spodziewać się więcej podobnych przypadków.
Jak dochodzi do zatrucia tlenkiem węgla?
Tlenek węgla to bezbarwny, bezwonny i niedrażniący gaz, który powstaje w efekcie niepełnego spalania substancji zawierających w cząsteczkach węgiel. Jest bardzo niebezpieczny, ponieważ go nie widać i nie czuć, a wdychany przez człowieka ma właściwości trujące.
Do zatrucia tlenkiem węgla zazwyczaj dochodzi w wyniku ulatniania się gazu z nieprawidłowo działających urządzeń grzewczych i w pożarach. Właśnie dlatego tak ważna jest regularna konserwacja domowych piecyków gazowych i węglowych oraz dbałość o prawidłowe działanie systemu wentylacji. W lokalach mieszkalnych, w których zamontowane są urządzenia z procesem spalania paliwa, warto używać czujników dymu i tlenku węgla. Od 1 stycznia 2030 roku ich obecność będzie wymagana prawnie, jednak montaż czujnika już teraz może uratować ci życie.
Objawy zatrucia tlenkiem węgla
Trujące działanie tlenku węgla polega na jego łączeniu się z hemoglobiną, co znacznie utrudnia transport tlenu z płuc do tkanek. Niedotlenienie tkanek, czyli hipoksja, prowadzi do niedotlenienia organizmu i w rezultacie do uszkodzenia kolejnych układów. W pierwszej kolejności następuje uszkodzenie układu krążenia i nerwowego, co objawia się m.in. bólem i zawrotami głowy i nudnościami. Osoby, którym nie zostanie udzielona pomoc, są narażone na utratę przytomności i śmierć w wyniku krwawień wielonarządowych oraz wystąpienia rozległych obszarów martwiczych.
Czytaj także:
Pilny komunikat GIS. W tej wędlinie wykryto groźne bakterie
Czy dzieci mogą jeść grzyby? Tak wyglądają pierwsze objawy zatrucia
Zatrucie ciążowe - przyczyny, objawy, leczenie, profilaktyka