Wyszukaj w serwisie
przed ciążą ciąża małe dziecko przedszkolak uczeń
Dziecko.Pacjenci.pl > Najnowsze Wiadomości > Sanepid zamyka przedszkola w Gorzowie. Groźba epidemii
Alina Gałka
Alina Gałka 26.02.2025 09:03

Sanepid zamyka przedszkola w Gorzowie. Groźba epidemii

Sanepid zamyka przedszkola
Fot. Canva

W Gorzowie Wielkopolskim sanepid zamyka i dezynfekuje kolejne przedszkola. Rodzice się boją. Wiadomo, że dzieci chorują, ale nikt nie mówi o skali problemu. Niepokój narasta, co nie może dziwić. To naprawdę poważna choroba.

Epidemia w gorzowskich placówkach

Pierwsze doniesienia o ogniskach żółtaczki wśród gorzowskich dzieci pojawiły się jeszcze w grudniu zeszłego roku. Wtedy do zakażenia doszło wśród uczniów szkoły podstawowej. W kolejnych tygodniach „choroba brudnych rąk” dotknęła kolejne placówki w mieście i okolicznych miejscowościach. Obecnie problem dotyczy głównie przedszkoli. Jak mówi pani Anna, mama jednego z maluchów:

W kolejnych placówkach pojawiają się dzieci chore na żółtaczkę. Coraz więcej rodziców panikuje i boi się o własne pociechy. Problem nabiera na sile, ale niestety nikt nie bierze go na poważnie. A przecież żółtaczka może prowadzić do poważnych powikłań. Coraz częściej pojawiają się zachorowania na choroby zakaźne, niedawno było mnóstwo przypadków krztuśca, a teraz kolejne zachorowania na żółtaczkę. Niestety, wiele osób nie ma świadomości, jak poważne są to choroby i jak łatwo można się nimi zarazić.

Przeczytaj: Zapomnieliśmy o tej groźnej chorobie, a ona wróciła. Lekarze nazywają ją „pianiem koguta”

Pediatra: Dzieci zaczynają już chorować, a z nimi całe rodziny. Krztusiec i COVID na czele WZW A w mrożonych borówkach! Sprawdź, czy nic ci nie grozi

Sanepid kontra rodzice

W połowie lutego gorzowski sanepid potwierdził ogniska wirusowego zapalenia wątroby typu A w sześciu placówkach. Natomiast nie wiadomo, ile dokładnie dzieci zachorowało. Rodzice są coraz bardziej zaniepokojeni i domagają się informacji. Tymczasem wymieniają się nimi między sobą i chętnie rozmawiają z mediami.

Z grupy mojego syna na 26 dzieci, 21 jest chorych. Nie wiemy jednak, czy to faktycznie żółtaczka. Informacje są szczątkowe, czujemy się bezradni.

Przeczytaj: "Trafiliśmy na SOR i po kilku dniach zapadła decyzja o operacji"

przedszkole-łazienka-Canva
W placówkach, w których stwierdzono ogniska zapalenia wątroby, przeprowadzono dezynfekcję. Fot. Canva

Tymczasem wypowiedź dyrektor Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Gorzowie jest bardzo dyplomatyczna:

Zgodnie z procedurami zostały podjęte odpowiednie działania. W przedszkolach i szkołach, gdzie pojawiły się pojedyncze przypadki żółtaczki, prowadzimy akcje edukacyjne. Ponadto we wszystkich placówkach została przeprowadzona dezynfekcja.
 

WZW A, czyli „choroba brudnych rąk”

Wirusowe zapalenie wątroby typu A, zwane potocznie „żółtaczką pokarmową”, to choroba zakaźna wywołana przez wirus HAV. Zakażenie następuje głównie drogą fekalno-oralną, czyli poprzez spożycie skażonej żywności lub wody, a także przez kontakt z osobą chorą.

Wirus atakuje komórki wątroby, prowadząc do ich zapalenia, co objawia się:
• osłabieniem, 
• gorączką, 
• nudnościami, 
• bólem brzucha i 
• żółtaczką (zażółceniem skóry i białkówek oczu).

oko-żółtaczka-Canva
Charakterystycznym objawem zapalenia wątroby jest zażółcenie oczu. Fot. Canva

Najskuteczniejszą metodą zapobiegania WZW A jest szczepienie, które zapewnia długotrwałą odporność. Kluczowe znaczenie mają również odpowiednia higiena, mycie rąk oraz unikanie spożywania nieprzegotowanej wody i nieumytych produktów w rejonach o niskim standardzie sanitarnym. Przeczytaj: Nowy kalendarz szczepień dzieci na 2025. Rodziców czekają duże zmiany

Choroba występuje częściej w krajach rozwijających się, gdzie warunki sanitarne są gorsze, jednak może pojawiać się także w krajach rozwiniętych w wyniku lokalnych epidemii. WZW, a choć uciążliwe, zazwyczaj nie pozostawia trwałych uszkodzeń wątroby, a przechorowanie infekcji daje trwałą odporność na ponowne zakażenie.

 

Źródła:
gorzowianin.com
epibaza.pzh.gov.pl
mp.pl