Wyszukaj w serwisie
przed ciążą ciąża małe dziecko przedszkolak uczeń
Dziecko.Pacjenci.pl > Małe dziecko > Sprawa niedożywionej Helenki to potworna przestroga. Jak uniknąć powtórki takich wydarzeń?
Alina Gałka
Alina Gałka 22.02.2025 10:12

Sprawa niedożywionej Helenki to potworna przestroga. Jak uniknąć powtórki takich wydarzeń?

Sprawa niedożywionej Helenki
Fot. OlhaTsiplyar/Shutterstock

Kilka dni temu media obiegła informacja o głodzonej przez matkę trzyletniej Helence. Teraz głos w sprawie zabrała babcia dziewczynki. Jak można było dopuścić do skrajnego niedożywienia dziecka?

15 grudnia br. na oddział intensywnej terapii w Zielonej Górze w stanie krytycznym trafiła 3-letnia Helenka. Skrajnie niedożywioną dziewczynkę do szpitala przywieźli rodzice, Magdalena J. i Rafał B. Lekarze walczą o życie dziecka.

Jeszcze nieodpowiedzialność, czy już przemoc?

Mała Helenka trafiła do szpitala, ważąc zaledwie 8 kg, czyli co najmniej 4 kg mniej niż przewidują normy dla trzylatków. Obecnie jej rodzice przebywają w areszcie. Prokurator postawił im zarzuty stworzenia choroby realnie zagrażającej życiu w postaci niewydolności wielonarządowej, do której doprowadziło nieodpowiednie odżywianie. Grozi im do pięciu lat więzienia.

Okazuje się, że matka dziewczynki jest frutarianką. Osoby, które przestrzegają takiej diety, spożywają wyłącznie surowe owoce, orzechy i nasiona. Podobno Magdalena J. ograniczała się jeszcze bardziej i od lat przyjmowała wyłącznie soki. Równie restrykcyjne odżywianie miała wprowadzić u córki. Karmiła ją niemal wyłącznie własnym mlekiem i winogronami.

Mleko mamy to cud natury. Co jednak, gdy karmienie piersią staje się wyzwaniem? Rozszerzanie diety niemowlaka – kiedy je rozpocząć i co wprowadzić?

Babcia Helenki zabiera głos

Nie mam z nimi kontaktu. Nie widywałam wnuczki. Córka nie chciała kontaktu. Od kiedy urodziła dziecko, odcięli się zupełnie. Nie wiedziałam, w jakim stanie jest wnuczka, skąd mogłam wiedzieć – powiedziała matka Magdaleny J. w rozmowie z „Faktem”.

Jak wynika z wypowiedzi babci Helenki, partner miał stosować wobec Magdaleny J. przemoc. Para odcięła się również od innych członków rodziny, w tym mieszkającego w tej samej miejscowości brata Rafała B. Nikt nie wiedział, co dzieje się w ich domu. Nikogo nie zastanawiało, że dziewczynka nie była widywana w okolicy.

Brak reakcji otoczenia rodziny na dramat dziewczynki może zastanawiać. Jednak główni odpowiedzialni tragedii są rodzice. Stosowanie diet eliminacyjnych u małych dzieci bez wskazań medycznych jest wielkim błędem. Nawet jeśli nie prowadzi do tak skrajnego wyczerpania organizmu.

Konsekwencje niewłaściwej diety dziecka

Poszerzanie diety dziecka to kluczowy moment jego rozwoju. W zależności od indywidualnych potrzeb wprowadzenie pokarmów uzupełniających mleko – matki lub modyfikowane – można zacząć między 4. a 6. miesiącem życia. Jadłospis należy poszerzać stopniowo, zaczynając od warzyw i owoców. Następnie wprowadza się zboża i źródła białka, wreszcie nabiał i rośliny strączkowe.

Nieodpowiedzialnie wprowadzane ograniczenia w diecie dziecka mogą prowadzić do niedoborów pokarmowych, np. witaminy D. czy wapnia, a w konsekwencji do zaburzeń rozwojowych. Jeśli rodzice decydują się na wykluczenie jakichś produktów z diety malucha z przyczyn światopoglądowych, muszą zadbać o alternatywne źródła wszystkich składników odżywczych. Takie plany należy konsultować z lekarzem i ze wzmożoną uwagą monitorować stan zdrowia dziecka.

 

Czytaj także: 

Tę metodę rozszerzania diety pokochali rodzice i dzieci. Nie ma lepszej

Jak pomóc dziecku, które straciło bliską osobę, przeżyć święta? Psycholożka wyjaśnia

Czy można przygotować mleko modyfikowane na wodzie z kranu? Wiele mam wciąż tego nie wie