Kobiety lubią majtki o tym kroju, bo nie odznaczają się pod obcisłymi kreacjami. Są znane także z tego, że rozpalają męską wyobraźnię. Ale wygląda na to, że z atutów tej bielizny lepiej korzystać tylko w sypialni. Bo niestety zmniejszają szanse na poczęcie dziecka.Ta zmysłowa bielizna ma wyjątkowo negatywny wpływ na zdrowie kobiety. Codzienne noszenie stringów powoduje nawracające infekcje intymne, które skutecznie utrudniają zajście w ciążę. Czy to znaczy, że starając się o dziecko, trzeba z nich całkowicie zrezygnować?
Higiena małego noska bywa skomplikowana. Mamy często martwią się, że nie da się zrobić tego idealnie. Bywa, że nawet po zabiegu w drogach oddechowych dziecka zostaje trochę wydzieliny, co sprawia maluszkowi dyskomfort.Gil to nie tylko nic przyjemnego. Gdy zbyt długo zalega, może stać się pożywką dla bakterii. A wtedy, infekcja zmienia swój charakter i czasem dziecku trzeba nawet podać antybiotyk.
Gdy tylko dziecko zacznie chodzić do żłobka lub przedszkola, naraża się na kontakt z szeregiem chorobotwórczych drobnoustrojów. Wystarczy zaledwie kilka dni i już efekt inwazji tych mikrobów da się zauważyć w większości rodzin. Maluch łapie pierwszą infekcję.Po kilku dniach, wyleczony, wraca do przedszkola i po niedługim czasie historia się powtarza. Kolejna choroba, kolejne nieobecności. I tak wiele razy. Nic dziwnego, że zaczynamy się martwić, czy dziecko nie ma obniżonej odporności.
Wielu rodziców już to przechodziło. Telefon z przedszkola – dziecko jest chore, trzeba je zabrać. A w domu okazuje się, że wszystko jest w porządku, tak samo, jak było rano. Zastanawiamy się, o co tu chodzi. Czy to jakaś tajemnicza choroba, która objawia się tylko w przedszkolu?A może opiekunki są przewrażliwione? A może „zbyt dużo” dzieci przyszło do przedszkola w tym dniu i ciężko nad nimi zapanować? Trudno nie snuć podobnych podejrzeń widząc, że naszemu maluchowi nic nie dolega... Ale coś jednak jest na rzeczy.