Wymaz z nosa jako nowy test na astmę u dzieci. Nadchodzi rewolucja w diagnostyce

Problem zdrowotny wieku dziecięcego

Astma dotyka około 10 proc. dzieci na całym świecie. Jest klasyfikowana na podstawie tzw. endotypów (np. T2-high, T17-high), dzięki czemu można precyzyjnie określić metody jej leczenia. Niestety, metody diagnostyczne, które do tej pory są stosowane, takie jak bronchoskopia, są zbyt inwazyjne i trudne do zastosowania, zwłaszcza u małych dzieci.

„Ponieważ astma jest chorobą o dużej zmienności, z różnymi endotypami, które są napędzane przez różne komórki odpornościowe i inaczej reagują na leczenie, pierwszym krokiem w kierunku lepszych terapii jest dokładna diagnoza endotypu” – wyjaśnia prof. Juan Celedón, szef pulmonologii w Szpitalu Dziecięcym UPMC w Pittsburghu.

Jak wyjaśniają autorzy badania, dokładna diagnoza endotypu astmy zwykle obejmuje analizę genetyczną próbki tkanki płucnej pobranej podczas zabiegu zwanego bronchoskopią. Wykonuje się go w znieczuleniu ogólnym. Nie powinno się go wykonywać w przypadku dzieci, zwłaszcza tych z łagodniejszą postacią choroby. Dlatego lekarze musieli polegać na niedoskonałych narzędziach, w tym markerach immunologicznych we krwi, czynności płuc i stwierdzeniu, czy mali pacjenci są alergikami.

Ujawnia się w dzieciństwie, jest nieuleczalna. Czym jest choroba Sanfilippo? Czytaj dalej Szczepionka na raka dla dzieci. Jest za darmo Czytaj dalej

Wymaz z nosa na pomoc najmłodszym

Według naukowcy z University of Pittsburgh, opracowany przez nich nieinwazyjny test wymazu z nosa, pozwala dokładnie określić endotyp choroby u dzieci. W badaniach przeprowadzonych na 459 uczestnikach wykazano, że test ten jest skuteczny w identyfikacji trzech głównych podtypów: 

• T2-high (23-29proc.)
• T17-high (35-47proc.) 
• low-low (30-38proc.)

„Precyzyjna diagnoza endotypu astmy pozwoli na opracowanie skuteczniejszych terapii dla wszystkich pacjentów” – potwierdza prof. Juan Celedón

Wyniki badania potwierdzają, że w przypadku genów sygnaturowych T2 i T17, konieczność stosowania inwazyjnych metod diagnostycznych, takich jak bronchoskopia, nie jest obowiązkowa.
 

Nowy test daje większe możliwości leczenia

Obecnie skuteczne terapie w leczeniu astmy są najczęściej dostępne jedynie dla endotypu T2-high. Oznacza to, że endotypy T17-high oraz low-low nie są leczone w efektywny sposób, prowadząc do powstania luki w terapii. Test wymazu z nosa daje więcej możliwości do rozwoju nowych, bardziej spersonalizowanych terapii i dopierania leczenia dla wymagających pacjentów. Jak zaznaczają naukowcy, nowy test wymazu z nosa nie tylko będzie pomocny w bieżącej diagnostyce, ale stworzy możliwości lepszego zrozumienia mechanizmów choroby i jej zmiany, do których dochodzi na etapie dojrzewania dzieci. 

„Jednym z pytań wartych milion dolarów w astmie jest to, dlaczego u niektórych dzieci stan się pogarsza, gdy wchodzą w okres dojrzewania, u niektórych pozostaje bez zmian, a u innych następuje poprawa. Przed okresem dojrzewania astma częściej występuje u chłopców, ale częstość występowania astmy wzrasta u dziewcząt w wieku dorosłym” – mówi prof. Juan Celedón

Źródło: Science Daily, The nose knows: Nasal swab detects asthma type in kids/Molin Yue, Kristina Gaietto, Yueh Ying Han, Franziska J. Rosser, Zhongli Xu, Christopher Qoyawayma, Edna Acosta-Perez, Glorisa Canino, Erick Forno, Wei Chen, Juan C. Celedón. Transcriptomic Profiles in Nasal Epithelium and Asthma Endotypes in Youth. JAMA , 2025
 

Zobacz także:

Ta choroba zębów to plaga wśród polskich dzieci! Jej skutki mogą być groźne

Wybuch zakażeń wśród dzieci. Niepokojące informacje z Chin

To fakt. Większość matek ma swoje ulubione dziecko