Diagnoza astmy z badania krwi. Pomoże wielu dzieciom
Nowe badanie sugeruje, że diagnostyka astmy za pomocą analizy krwi może stać się przełomowym narzędziem w leczeniu dzieci. Dotychczasowa diagnostyka astmy u dzieci opierała się na spirometrii, czyli badaniu czynnościowym układu oddechowego i ocenie objawów klinicznych. Taka diagnostyka bywa trudna zwłaszcza u najmłodszych pacjentów, którzy mogą mieć problem z wykonaniem spirometrii.
Naukowcy z Rutgers Health odkryli, że proste badanie krwi może zdiagnozować astmę i określić jej nasilenie. Odkrycie stanowi przełom, który może zmienić sposób identyfikacji i monitorowania choroby.
Astma w Polsce
Według aktualnych danych z astmą zmaga się ok. 3-4 mln Polaków, czyli nawet 10% populacji. Astma należy do najczęstszych schorzeń przewlekłych układu oddechowego w kraju, a chorych z roku na rok przybywa. Chociaż choroba może występować w każdym wieku, najczęściej dotyka dzieci. Częstość występowania jest wyższa w miastach, gdzie zanieczyszczenie powietrza i inne czynniki środowiskowe mogą przyczyniać się do rozwoju choroby. Choć astma jest szeroko rozpowszechniona, wielu pacjentów nie ma odpowiedniej diagnozy, a leczenie nie zawsze jest optymalne.
Kaszel - rodzaje, przyczyny, leczenie Ten przedmiot może uratować życie twojego dziecka. Lepiej mieć go zawsze pod rękąWyniki badania i ich znaczenie
Badanie wykazało, że pacjenci z astmą mają drastycznie podwyższony poziom cząsteczki zwanej cyklicznym monofosforanem adenozyny (cAMP) we krwi – czasami nawet 1000 razy wyższy niż u osób bez astmy. Jednocześnie podważyło obowiązującą przez dekady teorię dotyczącą wpływu fosfodiesterazy na poziom cAMP.
„Wykonanie spirometrii u dzieci poniżej 5. roku życia jest naprawdę trudne. Nasze dane sugerują, że proste testy krwi z palca pomogłyby w diagnostyce dzieci, które nie mają dostępu do spirometrii albo nie są w stanie poddać się badaniu czynności płuc” – mówi Reynold Panettieri, dyrektor Instytutu Medycyny Translacyjnej i Nauki Rutgersa.
Obecnie naukowcy próbują opracować prosty test, który mógłby być wykorzystywany w opiece ambulatoryjnej. Pierwsze propozycje, działające na zasadzie podobnej do testów ciążowych, okazały się niewystarczająco czułe. Zespół nie traci nadziei i szuka lepszych markerów, umożliwiających wykonywanie bardziej precyzyjnych i prostych w użyciu testów.
„Przewidujemy, że być może w ciągu najbliższych sześciu miesięcy uda nam się dopracować (…) i opatentować sam test, a następnie w ciągu roku lub dwóch może on stać się dostępny” – powiedział Panettieri.
Jeśli metoda zostanie zatwierdzona i upowszechniona, może stać się standardem w diagnostyce astmy u dzieci. To oznacza lepsze dopasowanie leczenia oraz zmniejszenie ryzyka poważnych powikłań wynikających z nieleczonej lub źle zdiagnozowanej astmy.
Na czym polega spirometria i czemu stanowi wyzwanie dla dzieci?
Zanim badanie poziomu cAMP trafi do amerykańskich gabinetów, upłyną co najmniej dwa lata. Jeszcze dłużej będziemy czekać na nie w Polsce. Obecnie kluczowym badaniem w diagnostyce astmy pozostaje spirometria, umożliwiająca pomiar objętości i pojemności płuc oraz ocenę prawidłowości oddychania.
Jak wygląda badanie?
- Pacjent zakłada ustnik połączony ze spirometrem.
- Po krótkim wyjaśnieniu, jak oddychać, wykonuje się serię prób:
- Głęboki wdech.
- Szybki, maksymalny wydech przez ustnik, trwający kilka sekund.
- Czasami dodatkowo mierzy się objętość wdechu po maksymalnym wydechu.
Urządzenie rejestruje wyniki, które są analizowane pod kątem takich parametrów jak: maksymalna ilość powietrza wydychana po pełnym wdechu, objętość powietrza wydychana w ciągu pierwszej sekundy i wskaźnik stosunku objętości, pomocny w rozróżnianiu typów chorób płuc.
Spirometria jest badaniem bezbolesnym, ale może stanowić wyzwanie dla dzieci, ponieważ wymaga współpracy pacjenta, który musi dokładnie przestrzegać instrukcji. Badany musi odpowiednio koordynować głęboki wdech, szybki i długi wydech. Małe dzieci mogą nie rozumieć poleceń lub nie być w stanie wykonać wydechu z pełną siłą przez wystarczająco długi czas. Niektóre dzieci mogą odczuwać niepokój związany z badaniem i obecnością sprzętu medycznego, a długotrwałe wydmuchiwanie powietrza w spirometrze może być dla nich męczące.
Na jakość i wiarygodność wyników spirometrii wpływa technologia. Nieprawidłowe wykonanie testu, np. zbyt krótki lub słaby wydech, prowadzi do błędnych wyników, które mogą wymagać powtórzenia badania. Interpretacja wyników u dzieci jest bardziej skomplikowana ze względu na różnice w rozwijających się płucach i nieregularne oddechy.
Spirometria pozostaje cennym narzędziem w diagnostyce chorób układu oddechowego, ale jej skuteczność w przypadku małych dzieci może być ograniczona, co sprawia, że badanie krwi może być dobrą alternatywą.
Czytaj także:
Ulga w PIT na dziecko! Możesz dostać nawet 7 tysięcy zwrotu
Spacer z dzieckiem a smog. Czy to zdrowe? Pediatra odpowiada
Szkodliwe mity na temat dziecięcych infekcji. Lekarka punktuje najbardziej popularne