1000 złotych na dziecko. Rząd przyjął projekt ws. funduszu alimentacyjnego
1000 zł zamiast 500 zł – tyle mają wynosić alimenty. Wreszcie! Choć koszty utrzymania dziecka rosną z roku na rok, ta suma nie zmieniała się od wielu lat.
Rada Ministrów we wtorek przyjęła projekt nowelizacji ustawy o pomocy osobom uprawnionym do alimentów. Świadczenia będą wypłacane z wyrównaniem od 1 października.
Wzrosła suma alimentów
Podczas wtorkowego posiedzenia rząd przyjął projekt ustawy w sprawie podniesienia świadczeń z funduszu alimentacyjnego. Kwota wzrośnie aż o 100 proc., co w praktyce da zmianę z 500 zł na 1000 zł. Regulacje zostały zatwierdzone przez Radę Ministrów.
Należy tu podkreślić, że osoby uprawnione do alimentów, czyli w ogromnej większości kobiety, które samotnie wychowują dzieci, czekały na to od wielu lat. Od 2008 r. z funduszu alimentacyjnego można było pobierać maksymalnie 500 zł na dziecko, niezależnie od tego, o ile większą sumę przyznał sąd. Choć przez lata koszty utrzymania wyraźnie wzrastają, a inflacja daje o sobie znać na każdym kroku, z funduszu można było otrzymać jedynie 500 zł. To zatem bardzo ważna i potrzebna zmiana.
Ministerstwo poinformowało także, że z nowych przepisów skorzystają osoby, które mają prawo do świadczeń z funduszu od 1 października 2024 r. Pieniądze będą wypłacane z wyrównaniem od 1 października bieżącego roku.
Komu przysługują alimenty z funduszu alimentacyjnego?
Alimenty z funduszu alimentacyjnego przyznawane są w sytuacji, w której organy egzekucyjne, komornicy sądowi nie są w stanie wyegzekwować alimentów zasądzonych przez sąd od dłużnika alimentacyjnego.
Uprawnienia do świadczeń alimentacyjnych przysługują osobom do ukończenia 18. roku życia. Jeżeli dziecko dalej się uczy – aż do 25. roku życia. Natomiast w takich przypadkach, kiedy osoba posiada orzeczenie o znacznym stopniu niepełnosprawności , świadczenia przyznawane są bezterminowo.
Jednak, by fundusz przyznał alimenty, musi być spełniony jeszcze jeden warunek – kryterium dochodowe. Do niedawna wynosiło ono 900 zł na osobę w rodzinie. W tej chwili dochód rodziny w przeliczeniu na osobę nie może przekroczyć kwoty 1209 zł miesięcznie.
Samotne rodzicielstwo to ogromne wyzwanie
Choć z pewnością należy się cieszyć z tego, że kwota alimentów zostanie podniesiona, to jednak kwestia progu dochodowego może być bardzo frustrująca. Wielu samotnych rodziców, w większości matek, które zarabiają „zbyt dużo”, po prostu nie ma prawa otrzymać od państwa żadnego wsparcia.
Dajmy na to, jeżeli kobieta zarabia 4000 tys. zł, nie otrzyma pieniędzy z funduszu alimentacyjnego, bo dochód na osobę w jej rodzinie to 2000 zł. Choć obowiązuje zasada „złotówka za złotówkę”, ta pensja przekracza kryterium tak znacząco, że fundusz nie przyzna żadnego wsparcia. Takie zasady są frustrujące, mogą powodować stany depresyjne , a nawet zniechęcić do pracy. A z pewnością – do legalnej pracy.
Samotne rodzicielstwo nie jest łatwe. To ogromne obciążenie, wielka odpowiedzialność, praca na okrągło – także w domu. Nie powinno być tak, że rodzic, zwykle kobieta, której mimo tych wszystkich trudów, udaje się rozwijać zawodowo i godnie zarabiać, pozbawiona jest wsparcia od państwa. Nad tym powinni pochylić się nasi rządzący. A jeśli nie są w stanie wygospodarować dla samotnych matek tych pieniędzy, to chociaż usprawnić egzekucję alimentów od dłużników – bo ta sfera kuleje wyjątkowo mocno.
Źródło: gov.pl/web/rodzina
Zobacz także:
Katar u dziecka: zostawić w domu czy posłać do przedszkola?
Sekret wychowania dzieci w Turcji. Tej jednej rzeczy możemy się uczyć od tureckich rodziców