Wigilia za pasem, więc już dziś zadbaj o odporność swojego dziecka. W święta będzie zdrowe i radosne
Przekichane święta to nic przyjemnego. Wirusy powinny na ten szczególny czas zamrozić się, albo wyparować! W Boże Narodzenie przyjemnie jest być w dobrej formie, by móc w pełni je przeżywać i cieszyć się bliskością rodziny i innych kochanych osób.
Dzieci zwykle zarażają się od rówieśników w przedszkolach i żłobkach. Dlatego wielu rodziców decyduje się na to, by na kilka dni przed świętami zatrzymać pociechy w domu. Cóż, jest to jakieś rozwiązanie, ale nie każdy może sobie pozwolić na to, by jednocześnie wziąć wolne w pracy i spędzać ten przedświąteczny czas z dzieckiem. Na szczęście są inne sposoby na to, by zadbać teraz o odporność naszej pociechy.
Zdrowych i wesołych Świąt!
Kto kiedyś szukał pediatry w Wigilię, nawet prywatnie, wie, jak bardzo jest to skomplikowane... Pobyt z gorączkującym dzieckiem w placówce medycznej realizującej nocną i świąteczną pomoc do najprzyjemniejszych (i najkrótszych) nie należy. A izba przyjęć w szpitalu w tym szczególnym dniu to ostateczność. Krótko mówiąc, chorowanie w święta to duży problem, z wielu względów.
Nie na wszystko w życiu mamy wpływ, a „złapać” wirusa możemy właściwie wszędzie, jednak jeśli jest coś, co można zrobić, by się przed tym ustrzec, to warto z tego skorzystać. Niektórzy rodzice przed Bożym Narodzeniem stosują prewencję w postaci niewysyłania dzieci do żłobków i przedszkoli, bo najczęściej dzieci zarażają się właśnie od siebie nawzajem.
To rozwiązanie może pomóc, ale jest o wiele więcej sposobów na podniesienie odporności maluchów, by nie zachorowały właśnie teraz.
Jak podnieść odporność dziecka przed świętami?
By dziecko się rozchorowało, czasem wystarczy nawet drobny błąd lub niedopatrzenie, jak. np. zapomnienie o rękawiczkach. Maluch przez to może zmarznąć, a to czasem prosta droga do przeziębienia. Na kilka dni przed świętami warto pilnować, by pociecha była po prostu ubrana adekwatnie do pogody. Unikajmy zarówno przegrzewania, jak i zmarznięcia – oba te stany mogą osłabić odporność organizmu. Warto także:
-
zadbać o sen dziecka
–
bo wyspany organizm to silny organizm! Regularny i wystarczająco długi sen pomaga regenerować układ odpornościowy. Staraj się kłaść dziecko spać wcześnie, szczególnie w okresie przedświątecznym, kiedy stres i zmęczenie mogą osłabić odporność,
-
pilnować odpowiednich warunków w mieszkaniu
–
wilgotność powietrza w domu powinna wynosić około 40-60 proc., a temperatura najlepiej 19-20 st.C. Zbyt suche lub zbyt ciepłe powietrze w domu może wysuszyć i osłabić śluzówki, a tym samym ułatwić wirusom dostęp do organizmu,
- ogranicz słodycze – zaskakujące w tym kontekście? A nie powinno, bo cukier obniża odporność. Poza tym warto także „zrobić miejsce” na świąteczne przysmaki...
Domowe sposoby na dziecięcą odporność
By trochę „podkręcić” dziecięcą odporność, część rodziców szuka w aptekach suplementów z wyciągiem z bzu czarnego, kupuje tran i witaminy. W tym kontekście można także skorzystać ze sprawdzonych, domowych mikstur, które mogą pomóc wzmocnić organizm dziecka:
-
herbatka z dzikiej róży z sokiem malinowym
–
dzika róża to naturalne bogactwo
witaminy C
, która wspiera układ odpornościowy. Dodatek soku malinowego działa rozgrzewająco i pomaga zapobiegać przeziębieniom. Herbatka ta smakuje dzieciom i świetnie nadaje się na chłodne zimowe dni. Możesz podawać ją teraz maluchowi codziennie, a nawet dwa razy dziennie;
-
syrop z miodu, czosnku, cebuli i cytryny
–
połączenie tych składników to prawdziwa bomba antybakteryjna i przeciwwirusowa. Wystarczy zalać pokrojoną cebulę i czosnek miodem, dodać sok z cytryny i odstawić na kilka godzin. Powstały syrop podajemy dziecku w dawce: 1-2 łyżeczki dziennie. Warto tu podkreślić, że
miód zaleca się dzieciom dopiero po ukończeniu roczku
;
-
mikstura z imbiru, kurkumy i miodu
– starty imbir i szczypta kurkumy wymieszane z miodem to doskonały sposób na rozgrzanie organizmu i wsparcie odporności. Imbir działa przeciwzapalnie, a kurkuma wzmacnia układ odpornościowy. Wystarczy dodać łyżeczkę mikstury do ciepłej herbatki;
- kisiel z siemienia lnianego z sokiem malinowym – 2 łyżki siemienia zalewamy 2-3 szklankami wody i gotujemy ok. 15 minut. Gotowe! Wystarczy odcedzić ziarenka. Taki kisiel to naturalny sposób na ochronę śluzówki gardła i układu pokarmowego. Dodatek soku malinowego nie tylko poprawia smak, ale również wzmacnia odporność.
Spróbuj zadbać o odporność dziecka w naturalny sposób. Zwiększysz w ten sposób szanse, że twoja pociecha przetrwa święta w zdrowiu i dobrym humorze. A zdrowe dziecko to najlepszy prezent dla każdego rodzica!
Zobacz także:
Święta za pasem. Czy dziecko może jeść zupę grzybową? Ważne informacje dla rodziców
Jesienią dzieci chorują częściej. Jak przygotować apteczkę, by nie dać się zaskoczyć infekcji?
Jak pomóc dziecku, które straciło bliską osobę, przeżyć święta? Psycholożka wyjaśnia