Dziecko ciągle przynosi ze szkoły czy przedszkola jakieś infekcje, więc zamiast hartować je na zewnątrz, zamykamy je w domu, ubieramy grubo i rozkręcamy grzejniki. To jedna z największych zbrodni przeciwko odporności, jakie możemy popełnić. Co zatem robić, by dziecko było zdrowe i silne? W Skandynawii mają na to sposób.
Nadchodzący rok szkolny dla wielu jest niemalże równoznaczny z rozpoczęciem sezonu na chorowanie. Duże grupy dzieci, przemieszanie się wirusów i bakterii, do tego nadchodząca jesienna aura - wszystko to sprzyja zachorowaniom. Tymczasem nie musi tak być - jak zadbać o odporność dziecka na nadchodzący rok szkolny?