Metoda lustra w wychowaniu działa. To sprawdzony sposób na histerie u dziecka
Kilkuletnie dzieci nie wiedzą, dlaczego wpadają w histerie. Swoich uczuć nie potrafią nazwać, ale czują je bardzo intensywnie, co często objawiają całemu światu bardzo głośno i dosadnie. Okazuje się, że najlepsze co możemy wtedy zrobić, to wytłumaczyć im, co się z nimi dzieje, zachowując spokój i dając wsparcie.
Na tym właśnie polega metoda lustra. I potwierdzamy, że ma ona niesamowitą moc. Samo nazwanie tego, co targa maluchem, pomaga mu się uspokoić, a w dalszej perspektywie uczy wyrażania swoich emocji w bardziej przystępny dla otoczenia sposób. Jest wspaniałą alternatywą dla "uspokój się", które przecież nigdy nie działa. Ale żeby metoda była skuteczna, musisz spełnić jeden warunek.
Zacznij od siebie
Zanim spróbujesz zrobić cokolwiek ze swoim pogrążonym w emocjonalnej burzy dzieckiem, najpierw zadbaj o siebie . Kiedy maluch rzuca się na podłogę w sklepie, to normalne, że zaczynasz się denerwować. Ale dzieci przejmują nasze emocje , więc w takim stanie nie będziesz mogła mu pomóc.
Tak, wiem, to bardzo trudne i ciężko to zrobić, gdy musimy zareagować od razu. Ale nasz spokój jest konieczny . Czasem wystarczy głębszy oddech i skupienie myśli na tym, że twoje dziecko nie robi niczego, aby ci dopiec – ono po prostu inaczej nie potrafi radzić sobie z emocjami. Tym bardziej że jeszcze ich do końca nie zna. I tutaj właśnie wkracza metoda lustra.
Nazwij emocje dziecka
Kiedy dzieckiem targają silne emocje, spróbuj mu je wytłumaczyć . Ważne jest jakich słów użyjesz, ale jeszcze ważniejszy jest sposób, w jaki je wypowiesz. Najpierw podejdź blisko dziecka i kucnij, lub uklęknij. Twoja twarz ma się znaleźć na wysokości jego twarzy . To ważne, aby poczuło się bezpiecznie.
Twój głos ma być na tyle donośny, aby przebił się przez szloch, ale bardzo spokojny i kojący. Do dziecka możesz powiedzieć np.:
Jesteś zły, bo wyszliśmy z placu zabaw. Rozumiem, złość jest normalna.
Jesteś smutna, bo nie chcesz iść do przedszkola. To normalne, każdy czasem się smuci.
Widzę, że denerwujesz się, bo bardzo chciałeś kupić tę zabawkę.
Okaż wsparcie
Metoda lustra działa z kilku powodów. Po pierwsze daje dziecku sygnał, że rodzic akceptuje jego uczucia . Po drugie maluch otrzymuje wiadomość, że ma wsparcie w dorosłym, który rozumie, co się z nim dzieje. Po trzecie i chyba najważniejsze, pomaga oswoić to, co dziecku jeszcze nie znane, czyli emocje .
3-latek nie wie, że jest zły, tylko czuje gorąco, ucisk w żołądku, albo pocące się ręce. Ma ochotę coś kopnąć, albo czymś rzucić, więc to robi, bo nie zna innego sposobu na okazanie emocji , która nim targa. Stosowanie metody lustra pomaga nauczyć dzieci nazywać uczucia i okazywać je w sposób społecznie akceptowalny.
Wytłumacz, czego nie wolno robić
Dziecięce emocje bywają tak silne, że powodują wiele nieprzyjemnych sytuacji. Zdarza się agresja, krzyk, kopanie przedmiotów, albo niszczenie cudzej własności.
Przy okazji nazywania emocji możesz także powiedzieć dziecku, że niektórych rzeczy robić nie wolno, na przykład:
Jesteś zła, rozumiem to, to nic złego. Ale nawet jak się złościsz, nie możesz bić swojego brata, robisz mu krzywdę.
Było ci przykro, bo Antek dostał samochodzik, a ty nie. To normalne, mi też byłoby trochę przykro. Ale nie możesz mu go zabierać. Może zapytamy go, czy pozwoli ci się chwilę pobawić?
Metoda lustra sprawia, że z czasem dziecko zaczyna mówić, co czuje . Jedyne co może sprawiać problemy rodzicom, to opanowanie samych siebie. Ale w szalejącym sztormie dziecięcych emocji dorośli muszą być jak bezpieczna przystań. Tylko wtedy są w stanie im pomóc.
Zobacz także:
Jak zachęcić nieśmiałe dziecko do wspólnej zabawy? Tak należy je wspierać
"Kocham was jednakowo". Matki od pokoleń powtarzają to kłamstwo dzieciom
To jedyna recepta na sukces w dorosłym życiu. Tak wychowasz zaradne dziecko