Wyszukaj w serwisie
przed ciążą ciąża małe dziecko przedszkolak uczeń
Dziecko.Pacjenci.pl > Uczeń > Co robią dzieci w sieci? Wstrząsające ustalenia. Rodzice, otwórzcie oczy!
Daria Siemion
Daria Siemion 05.03.2025 11:25

Co robią dzieci w sieci? Wstrząsające ustalenia. Rodzice, otwórzcie oczy!

Dziecko ze smartfonem
Fot. Shutterstock / DimaBerlin

Kilka dni temu ukazał się raport “Internet dzieci. Raport z monitoringu obecności dzieci i młodzieży w internecie”. Wynikają z niego niepokojące dane. Publikacja Fundacji ”Instytut Cyfrowego Obywatelstwa” powinna otworzyć rodzicom oczy. Oto co wynika z ustaleń badaczy.

Dzieci w internecie bez kontroli

Z  raportu wynika, że aż 1/3 dzieci w Polsce korzysta z TikToka, mimo że zgodnie z regulaminem serwisu jest on przeznaczony dla osób powyżej 13. roku życia. Podobnie jest z innymi platformami – Facebook, Instagram czy Snapchat są powszechnie używane przez dzieci. Rodzice wiedzą o tym, ale “przymykają na to oko”, a nawet pomagają dzieciom w założeniu konta.


Autorzy raportu podkreślają, że platformy internetowe doskonale zdają sobie sprawę z obecności najmłodszych użytkowników, lecz nie podejmują wystarczających działań, aby chronić dzieci przed szkodliwymi treściami, takimi jak pornografia, a także przed zagrożeniami, jak wykorzystywanie seksualne i cyberprzemoc. Czytaj także: "Wykańczają nas porównania" – psychoterapeutka o social mediach

"Średni wiek pierwszego kontaktu z pornografią to 9–10 lat. Co więcej, 25 proc. dzieci w tym wieku systematycznie – raz w miesiącu – ogląda tego typu materiały" – czytamy w raporcie.

W grudniu 2024 r. jeden z serwisów pornograficznych znalazł się w top 10 najczęściej odwiedzanych stron przez nieletnich w Polsce. Z drugiej strony liczba materiałów przedstawiających pornografię dziecięcą w ciągu trzech lat wzrosła o 87 proc. Aż 64 proc. pochodziło od samych dzieci.

dziecko telefon
Niektóre dzieci zaczynają oglądać treści pornograficzne już w wieku 9 lat Fot. Shutterstock / Story Time Studio
"Depresja dziecięca to cichy wróg". Wywiad z aktorką Agnieszką Sienkiewicz Z czym przychodzimy na kozetkę? Psychoterapeutka o problemach psychicznych Polaków

W pułapce pornografii i cyberprzemocy

Dane z raportu są zatrważające: niemal połowa młodych ludzi spotkała się w internecie z wyzwiskami i atakami, 1/3 z poniżaniem i ośmieszaniem, a 25 proc. dzieci w wieku 7–14 lat regularnie ogląda treści pornograficzne. 

Zjawisko tzw. "sextortion” (szantażowania materiałami intymnymi) rośnie lawinowo – w 2023 roku odnotowano 26,7 tys. zgłoszeń tego typu przypadków na świecie.


Współczesne dzieci są także szczególnie narażone na manipulację ze strony przestępców działających w sieci. Według raportu WeProtect sprawca, który chce wykorzystać seksualnie dziecko, nie potrzebuje do tego wiele czasu – wystarczy mu zaledwie kilka dni. Czytaj także: Pacjent dostał od lekarki niemoralną propozycję. “Wiedziała dokładnie, z jakim świństwem walczę”

komputer
Pedofil nie potrzebuje wiele czasu, żeby zmanipulować dziecko Fot. Shutterstock / leungchopan

Kto powinien działać – rodzice czy szkoła?

Eksperci podkreślają, że same zakazy – jak np. wycofanie telefonów ze szkół – nie wystarczą do rozwiązania problemu. Największa aktywność dzieci w internecie odbywa się poza szkołą, dlatego kluczowe są edukacja cyfrowa, skuteczniejsze regulacje prawne oraz odpowiedzialność gigantów technologicznych.


"Rodzice mają prawo domagać się od państwa wsparcia w walce o bezpieczny internet dla ich dzieci, a organy państwa to bezpieczeństwo muszą zapewniać” – czytamy w raporcie. Kluczowe jest również wprowadzenie skutecznej weryfikacji wieku użytkowników i zaostrzenie przepisów dotyczących ochrony najmłodszych w sieci.

Jak podkreśla prezeska Fundacji “Instytut Cyfrowego Obywatelstwa” Magdalena Bigaj: ”Internet dzieci to nie tylko liczby – to wyzwanie dla nas wszystkich. Czas na realne działania, a nie tylko dyskusje”.

Zobacz też:

Jak wygląda pierwsza wizyta u psychoterapeuty? Wyjaśnia ekspertka

Pacjent dostał od lekarki niemoralną propozycję. “Wiedziała dokładnie, z jakim świństwem walczę”

Wąsik i włosy na brodzie są znakiem od organizmu. To może być objaw choroby