Dziecko.Pacjenci.pl Małe dziecko Jak uspokoić dziecko? Jest coś takiego, co działa naprawdę skutecznie
Fot. Canva/mamafizjoterapeuta.pl

Jak uspokoić dziecko? Jest coś takiego, co działa naprawdę skutecznie

27 września 2024
Autor tekstu: Marta Uler

Gdy dziecko płacze, rodzicom pęka serce. Starają się robić wszystko, by jakoś maluszka uspokoić. Często jednak to bardzo trudne, a płacz niemowlęcia potrafi trwać naprawdę długo. Co wtedy robić?

W internecie można znaleźć sporo rad dotyczących tego, jak ukoić małe dziecko. Wielu rodziców poleca misie-szumisie, inni są za tym, że najważniejsze jest noszenie na rękach i bliskość rodzica. Ale jest taki jeden aspekt, bez którego na pewno nie da się uspokoić maleństwa, i warto zdawać sobie z niego sprawę.

Uspokoić niemowlę – to czasem wielka sztuka

Malutkie dzieci mogą płakać z wielu powodów: z głodu, ze zmęczenia, z uczucia jakiegoś dyskomfortu, niewygody. Płaczą, kiedy mama jest daleko, kiedy się czegoś przestraszą lub kiedy boli je brzuszek. Na pewno też z całego mnóstwa innych przyczyn, jednak bardzo trudno jest nam się domyślić, co to może być w danej chwili.

Uważny rodzic potrafi odczytywać potrzeby swojego dziecka, jednak nawet on czasem robi się bezradny. Niestety, maluszki nie potrafią mówić, i jedynie płaczem są w stanie komunikować światu, że czegoś pragną lub przeciwnie – że coś im nie pasuje.

Płacz sam w sobie bywa dużym obciążeniem dla opiekunów. Rozdziera serce, a bezradność w obliczu niemocy sprostania potrzebom niemowlęcia, bywa naprawdę trudna. Staramy się więc ukoić tego małego człowieka, odgadywać jego potrzeby, często na zasadzie prób i błędów. Jest na to wiele sposobów.

Polacy używają tej przyprawy do każdego dania. A ona zwiększa ryzyko stwardnienia rozsianego
Obmawia, obraża i wyśmiewa. Stomatolog podpowiada, po czym poznać kiepskiego dentystę

Sposoby na uspokojenie małego dziecka

Rodzice poszukują sposobów na uspokojenie dziecka wśród przyjaciół, bliskich, ale i w internecie. Tych sposobów, mniej lub bardziej sprawdzonych (bo na każde dziecko co innego może działać), jest naprawdę wiele. Np.:

  • przytulanie, noszenie na rękach lub w chuście – taka bliskość fizyczna daje dziecku poczucie bezpieczeństwa i bliskości;

  • kołysanie, bujanie – na rękach lub w wózku – pomaga zrelaksować dziecko, przypominając mu ruchy z czasów, kiedy było w łonie matki;

  • kąpiel w ciepłej wodzie – rozluźnia mięśnie, uspokaja i wycisza;

  • spokojna muzyka, biały szum (np. dźwięk suszarki, odkurzacza, wentylatora) czy kołysanka;

  • ssanie smoczka, kciuka lub karmienie piersią ;

  • przewinięcie – mokra pieluszka sprawia duży dyskomfort,

  • ciasne otulenie dziecka w miękki kocyk (zachowując oczywiście bezpieczeństwo) – również przypomina trochę warunki z brzuszka mamy i może dać mu poczucie ciepła i bezpieczeństwa;

Warunek bezwzględny dla uspokojenia dziecka – spokój rodzica

Sposoby na ukojenie maluszka podaje też na swoim profilu na Instagramie fizjoterapeutka Malgorzata Paleczny (@ mama_fizjoterapeuta). Podaje pięć zabaw, które mogą pomóc dziecku w wyciszeniu się:

  • dociski stawowe – stanowczo, ale łagodnie dociskaj stópki w kierunku kolanka,
  • obejmowanie – skrzyżuj rączki dziecka nad klatką piersiową i kołysz przez chwilę,
  • masaż – obejmij nóżkę i powolnym ruchem przesuwaj rękę za ręką,
  • turlanie na boczki – powoli turlaj maluszka, podtrzymując jego rączki i nóżki,
  • kołysanie – przytulaj i kołysz, to bardzo pomaga.

Gdy będziemy stosować się do tych lub podobnych zaleceń, dziecko będzie spokojniejsze, rzadziej będzie płakało, ponieważ wiele z jego potrzeb zostanie zaopiekowanych. Dlaczego miałoby akurat to właśnie podziałać, o czym mówi fizjoterapeutka ?

„Bo to prawdziwa bomba, jeśli chodzi o stymulację czucia własnego ciała. Poczucie granic i dobra relacja z siłą grawitacji pozwalają maluszkowi poczuć się bezpiecznie” - pisze Paleczny. I dodaje coś, co wydaje się tutaj kluczowe: „Oczywiście nie bez znaczenia jest tutaj również Twój spokój – on naprawdę udziela się dziecku ”. Warto wziąć sobie to do serca.

Zobacz także:

Choroba Ani z Zielonego Wzgórza znów atakuje dzieci. To jej pierwszy objaw

Dziecko boli gardło po zjedzeniu czegoś zimnego? To ważny objaw, nie bagatelizuj go

Nasze dzieci nie są bezpieczne w internecie. Eksperci planują wielkie zmiany

Czego nie robić przy omdleniu? Anestezjolog wyjaśnia, jaki popełniamy błąd
W takich ziemniakach aż roi się od bakterii. W większości polskich domów się to praktykuje
Obserwuj nas w
autor
Marta Uler

Psychodietetyczka, dietoterapeutka i dziennikarka z 20-letnim stażem. Ukończyła także kurs dietetyki i odchudzania. W swoich artykułach porusza tematy z zakresu zdrowia fizycznego i psychicznego, ale także właściwego odżywiania, prawidłowych nawyków życiowych, a także wszystkiego, co dotyczy dzieci. Prywatnie mama dwóch chłopców – nastolatka, który właśnie zaczyna najbardziej burzliwy okres w swoim życiu oraz uroczego przedszkolaka.

Napisz do mnie: marta.uler@iberion.pl

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@pacjenci.pl
przed ciążą ciąża małe dziecko przedszkolak uczeń pacjenci