Dodaj smaku staraniom o dziecko. Te potrawy podkręcą wasz apetyt
Afrodyzjaki to takie substancje, które w naturalny sposób pobudzają zmysły. Wzmagają popęd seksualny, potęgują doznania i sprawiają, że mamy jeszcze więcej przyjemności z seksu. Co to takiego?
To mogą być przyprawy, a nawet zapachy. Wiele z nich mamy na wyciągnięcie ręki. Wystarczy otworzyć kuchenną szafkę, bo tam przecież jest chilli, imbir, czekolada. Nic, tylko brać i używać do woli!
Afrodyzjaki – naturalne wsparcie funkcji seksualnych
Afrodyzjaki mają zdolność pobudzania naszych zmysłów i podkręcania libido. Ich nazwa wzięła się od greckiej bogini miłości – Afrodyty. Te substancje w naturalny sposób zwiększają pożądanie seksualne , a żeby to osiągnąć, zwykle wystarczy tylko odrobinę ich skubnąć. To mogą być przeróżne pokarmy, zioła, przyprawy, olejki eteryczne, zapachy. Sprawiają, że nasze życie erotyczne nabiera temperatury.
Co powoduje, że jedzenie czy przyprawa, tak działa? Chodzi oczywiście o zawarte w nich związki chemiczne. Mogą one np.:
-
usprawniać krążenia krwi
– np. zawierają składniki, które mogą pomagać w rozszerzaniu naczyń krwionośnych, co zwiększa przepływ krwi do narządów płciowych i poprawia odpowiedź seksualną.
-
zwiększać poziom hormonów płciowych
– wspierać ich produkcję lub regulację, co z kolei może wpłynąć na poprawę libido i funkcji seksualnych.
- poprawiać nastrój i redukować stres.
Afrodyzjaki na wyciągnięcie ręki
Banany – są afrodyzjakami wcale nie ze względu na swój falliczny kształt. Zawierają witaminę B6, która jest niezbędna do produkcji neurotransmiterów, takich jak serotonin i dopamina. Te neuroprzekaźniki mają wpływ na nastrój i uczucia, co może przyczynić się do zwiększenia pożądania seksualnego. Banany zawierają także potas, który jest ważny dla zdrowego serca i krążenia krwi, a także bromelinę. To enzym, który zwiększa produkcję testosteronu.
Chilli – pikanteria w łóżku jest pożądana! Papryczka bogata jest w kapsaicynę, która poprawia krążenie krwi i uwalnia w mózgu endorfiny odpowiedzialne za dobry nastrój.
Czekolada – już sam jej smak pobudza zmysły, relaksuje, wprawia w dobry nastrój, ale i dodaje energii. To czasem wystarczy, prawda? Czekolada zawiera sporo substancji psychoaktywnych, takich jak fenyloetyloamina, teobromina czy kofeina. Już po zjedzeniu kawałeczka podnosi się poziom dopaminy, a tym samym poprawia nam się humor i wzrasta ochota na seks.
Afrodyzjaki – wcale nie takie oczywiste
Truskawki – są bogate w witaminę C, która wspiera produkcję estrogenów u kobiet , a te wpływają na libido. Z kolei obecność flawonoidów w truskawkach może poprawić przepływ krwi do narządów płciowych, co uwrażliwia narządy płciowe.
Awokado – zawiera witaminy, minerały i zdrowe tłuszcze, dzięki czemu wspiera zdrowie serca i krążenie krwi , a to jest kluczowe dla zdrowej funkcji seksualnej. Ponadto witamina E w awokado może pomóc w produkcji hormonów płciowych.
Wanilia – ta prawdziwa to jedna z droższych i bardziej wyszukanych przypraw. Lubimy jej smak i zapach, chętnie zajadamy się lodami waniliowymi czy ciastem o aromacie wanilii. Perfumy z tą nutą to także afrodyzjak. Wanilia działa rozluźniająco, pobudzająco, a dzięki fitoferomonom – uszczęśliwiająco. Co ciekawe, wdychanie zapachu wanilii dobrze wpływa na krążenie i zmniejsza kłopoty z erekcją.
Imbir – zawiera gingerol, substancję chemiczną poprawiającą krążenie krwi , a to już samo w sobie może przyczynić się do zwiększenia podniecenia seksualnego. Ponadto imbir może także wspierać produkcję hormonów płciowych i poprawiać funkcję układu rozrodczego.
Afrodyzjaki dla bardziej wyrafinowanych
Szafran – zawiera substancje przyczyniające się do zwiększenia produkcji serotoniny w mózgu. Serotonina jest związana z poprawą nastroju i zmniejszeniem stresu, wpływa więc pośrednio na zwiększenie libido. Ponadto szafran może poprawić przepływ krwi w naczyniach, co również ma korzystny wpływ na funkcje seksualne.
Ostrygi – są uznawane za afrodyzjak głównie ze względu na wysoką zawartość cynku. Ten minerał jest istotny dla produkcji testosteronu , hormonu związanego z popędem seksualnym. Dodatkowo, ostrygi zawierają duże ilości aminokwasów oraz witaminę B12, które mogą wspomagać zdrowie seksualne poprzez poprawę funkcji nerwowej i zwiększenie poziomu energii.
Granat – "rajski owoc”, od tysięcy lat uznawany jest za afrodyzjak. Według naukowców szklanka soku z granatu dziennie wystarczy, by wywołać małą eksplozję testosteronu , dlatego owoc ten może być zabawieniem dla panów cierpiących na problemy z erekcją. Ale granaty zawiera także fitoestrogeny, które pomagają w zwiększeniu poziomu estrogenów u kobiet, co z kolei paniom może poprawić libido.
Zobacz także:
Nie masz ochoty na igraszki? To może być niedobór tej witaminy
O której godzinie uprawiać seks, żeby począć dziecko. Badacze już wiedzą
Raz w miesiącu to za mało. Tyle musicie się kochać, aby zwiększyć szanse na dziecko