W społeczeństwie wciąż pokutuje wiele błędnych przekonań na temat nowotworów. Jednym z nich jest to mówiące, że kobieta w ciąży oraz karmiąca piersią nie może zachorować na raka piersi. Dziś już wiemy, że jest to mit. Badania pokazują, że nawet do 10% nowotworów piersi u pacjentek poniżej 40. roku życia rozpoznawanych jest u kobiet w ciąży.
O zaletach karmienia piersią mówi się bardzo dużo. Nie ma wątpliwości, że mleko z piersi to najlepszy pokarm, jaki mama może podarować swojemu dziecku – wpływa na jego harmonijny rozwój, w tym wspiera kształtowanie odporności. Bywa jednak, że mama napotyka przeszkody, które uniemożliwiają jej kontynuowanie karmienia piersią. Bez względu na przyczynę zaprzestania karmienia piersią powinna wiedzieć, że istnieje inne rozwiązanie, dzięki któremu będzie mogła nadal dbać o prawidłowy rozwój, wspierać odporność i dobre samopoczucie niemowlęcia. Co to takiego?
Kiedy tylko robi się cieplej, mamy i babcie zaczynają zrzędzenie. “Daj mu trochę herbatki albo soczku”, “Co ty robisz, przecież dziecku chce się pić!”. A jednak obecne zalecenia są jasne: nie powinno się dopajać niemowląt karmionych piersią!I to bardzo długo, bo aż do momentu rozszerzania diety. Czasami jednak zdarzają się sytuacje, że trzeba podać brzdącowi wodę. Jest ich jednak mniej, niż myślisz.
Czy dziecko może być uczulone na mleko matki? Brzmi to nieprawdopodobnie, jednak zdarza się, że po karmieniu piersią niemowlę manifestuje objawy alergii. Okazuje się, że jest to reakcja na alergeny znajdujące się w diecie kobiety! Trafiają one razem z mlekiem do organizmu malucha.Matka, która zauważy reakcję alergiczną po karmieniu piersią, powinna jak najszybciej reagować. Prawdopodobnie przyczyną jest składnik znajdujący się w jej diecie. Podpowiadamy, jak sobie z tym radzić.
Kobieta karmiąca swoje dziecko piersią powinna zadbać, aby jej dieta była odpowiednio skomponowana. Niektóre produkty mogą bowiem zaszkodzić maluszkowi. Inne z kolei będą dla niego wspaniałym wsparciem.