Tego nigdy nie mów dziecku, czekającemu na rodzeństwo. Zniszczysz ich relację
Czas oczekiwania na nowego członka rodziny jest szczególny dla całej rodziny. Mamie, tacie i dziadkom towarzyszy radość i ekscytacja. Ale dla starszego rodzeństwa ten czas wcale nie musi być szczególnie szczęśliwy.
Cała rodzina stara się zainteresować malucha pojawieniem się dzidziusia w domu. I przygotować go na to, że będzie to duża zmiana. Czasami jednak to właśnie te rozmowy sprawiają, że jego nastawienie do młodszego rodzeństwa jest coraz gorsze.
Tego nie mów starszemu dziecku
Niektóre często powtarzane do starszych dzieci słowa, wcale nie są wspierające i pozytywne, chociaż na pierwszy rzut oka się tak wydaje. Justyna Bejmert, psycholożka dziecięca na swoim profilu na Instagramie, wymieniła cztery zdania, które nigdy nie powinny paść w stronę starszaka:
1. Na pewno się cieszysz, że będziesz miał rodzeństwo? Musisz je bardzo kochać ! - Dziecko może wcale nie odczuwać wielkiej radości ani miłości. Mówienie mu, co powinno czuć, budzi tylko wyrzuty sumienia.
2. Będziesz musiał pomagać w opiece nad dzieckiem! - Zaangażowanie starszaka do pomocy przy maluchu to dobry sposób na to, by dziecko oswoiło się z nową sytuacją. Ale nie może tego postrzegać jako obowiązek. Młodszy brat lub siostra nie mogą być postrzegani jako ciężar.
3. Mama będzie się zajmować maluszkiem, musisz teraz spać sam! - To chyba komunikat, który wzbudza w dziecku największy niepokój. Daje mu sygnał, że dzidziuś mu coś zabierze . Możesz uczyć dziecko nowych nawyków, które sprawdzą się, kiedy w domu pojawi się niemowlę. Ale nie musisz mu o tym mówić.
4. Będziesz musiał dzielić się zabawkami! - No, nie do końca. Początkowo noworodek jest za mały, by bawić się zabawkami starszego rodzeństwa. Na dodatek starszak ma prawo po prostu chcieć je zachować dla siebie. Takie zdanie, jak uważa Justyna Bejmert, potęguje tylko zazdrość i niechęć.
Dla malucha to bardzo duża abstrakcja
Próby rozmawiania z kilkulatkiem o tym, że niebawem w domu pojawi się dzidziuś, czasami są bezcelowe. Nie chodzi o to, żeby to przed nim zatajać. Ale dla dziecka to jest po prostu kompletnie abstrakcyjne .
Nawet jeśli tłumaczysz mu, jak zachowuje się dzidziuś i jak będzie wyglądało wasze życie po powrocie ze szpitala , on sobie po prostu nie może tego wyobrazić. Nie jest w stanie zrozumieć, jak wielka to będzie zmiana.
Przede wszystkim nie powinno się ostrzegać, że dziecko będzie płakać, zabierać zabawki lub że mama będzie się musiała nim cały czas zajmować. To uwypukla tylko te trudniejsze aspekty posiadania rodzeństwa i nie pomoże kilkulatkowi zmienić nastawienia .
Dziecko czeka na rodzeństwo
Nawet jeśli dziecko samo prosiło o rodzeństwo , w momencie, kiedy mama jest już w ciąży, może odczuwać bardzo wiele emocji. Radość i ekscytacja to tylko jedne z nich. Obok tego może czaić się strach, że straci uwagę rodziców, złość i zazdrość o szykowanie pokoju i kupowanie maluchowi nowych zabawek. Albo zupełna obojętność .
Żadna z tych emocji nie powinna być zaskoczeniem dla rodziców. W końcu dla całej rodziny pojawienie się nowego bąbelka to prawdziwa rewolucja . Dla dziecka także. I ma prawo na przeżywanie tego po swojemu.
Zobacz także:
Koniec z kłótniami. To najlepszy sposób na spory między rodzeństwem
Dziecko nie chce bawić się samo? Istnieje prosty sposób, by je tego nauczyć
"No, daj cioci buziaka!". Co zrobić, kiedy dziecko nie chce się przywitać
Polub PortalParentingowy.pl na Facebooku i bądź z nami na bieżąco