Szkoły już zadecydowały – zakaz smartfonów dla dzieci
Włoskie szkoły podstawowe i gimnazja zakazały uczniom korzystania ze smartfonów w nowym roku szkolnym – nawet do celów dydaktycznych. Nowe wytyczne ogłosił w lipcu włoski minister oświaty, Giuseppe Valditara, a od września decyzja ta weszła w życie.
Zakaz wynika z przekonania ministerstwa o negatywnym wpływie telefonów na wyniki w nauce, koncentrację oraz zdolność do zapamiętywania. Ewentualną możliwość korzystania z urządzeń elektronicznych, takich jak tablety czy komputery, pozostawiono w gestii nauczycieli. Co więcej, Włosi poszli o krok dalej: uczniowie mają wrócić do ręcznego zapisywania notatek i rozwiązywania zadań.
Włochy i Holandia jednym głosem
Podobną decyzję podjął rząd holenderski. Ministerstwo edukacji w Holandii również nie ma najlepszego zdania o smartfonach, przypisując im niekorzystny wpływ na proces nauki. Zakaz korzystania z telefonów w klasie jest rozszerzeniem wcześniejszych przepisów obowiązujących od początku roku w holenderskich szkołach średnich.
Dlaczego telefon szkodzi?
Jedną z konsekwencji nadmiernego korzystania z telefonów komórkowych przez dzieci jest zanik zdrowych relacji rówieśniczych. Zamiast spędzać czas z kolegami i prowadzić bezpośrednie rozmowy, uczniowie często zanurzają się w wirtualnym świecie , co może negatywnie wpływać na ich przyszłe relacje społeczne. Szkoła jest miejscem, gdzie powinni rozwijać umiejętności interpersonalne.
Głosy za i przeciw
Zakaz korzystania ze smartfonów nie dotyczy dzieci z niepełnosprawnościami oraz chorujących na cukrzycę. Portal „NIE dla chaosu w szkole”, cytując za wyborcza.pl, podaje, że przepisy dotyczące włoskiego ograniczenia dostępu do telefonów omawiano publicznie od stycznia tego roku. Ostateczny kształt regulacji został ogłoszony podczas konferencji w Palazzo San Macuto w Rzymie, przy powszechnym aplauzie publiczności. Minister Giuseppe Valditara, uzasadniając zmiany, powołał się na raport UNESCO z 2023 roku oraz najnowsze badania PISA prowadzone pod nadzorem OECD.
Co ciekawe, decyzja włoskiego rządu nie obowiązuje uczniów powyżej 14. roku życia – kwestie ewentualnego zakazu dla tej grupy wiekowej mają być regulowane wewnętrznymi przepisami szkół.
Oczywiście, jak każdy zakaz, również ten ma swoich przeciwników. Jednym z nich jest Paolo di Paolo, dziennikarz „Repubbliki”, który określił decyzje dorosłych dotyczące relacji ich dzieci z telefonami komórkowymi i dostępu do urządzeń elektronicznych mianem „schizofrenicznej obsesji”.
Zobacz też:
Najlepszy absolwent w historii. Radek skończył szkołę ze średnią 6.0
Ci rodzice dostaną nie 300 a 400+. Dodatkowe 100 zł na nowy rok szkolny
Laptopy dla czwartoklasistów 2024. Rząd obiecał uczniom tablety. Kiedy je dostaną?
