Wyszukaj w serwisie
przed ciążą ciąża małe dziecko przedszkolak uczeń
Dziecko.Pacjenci.pl > Ciąża > Oddychaj, takie akcje porodowe zdarzają się tylko w filmach. Jak wyglądają naprawdę?

Oddychaj, takie akcje porodowe zdarzają się tylko w filmach. Jak wyglądają naprawdę?

jak wygląda poród
Fot. Kadr z filmu "Bridget Jones 3"

Oglądałaś „Brigdet Jones 3”, a może pamiętasz poród Rachel z „Przyjaciół”? Te kultowe sceny porodów nie mają nic wspólnego z rzeczywistością. Jeśli podglądałaś filmowe kobiety w scenach porodowych, rozczarujesz się w szpitalu. Poród nie jest tak spektakularny jak ten przed kamerą, te proces może trwać nawet kilka dni! A już z pewnością chlustające wody płodowe to największy mit kina porodowych akcji.

Pojawiły się pytania? To świetnie! Zanim przejdziesz do materiału wiedz, że warto czerpać wiedzę ze sprawdzonych źródeł. Szczególnie w okresie ciąży. Nie pytaj zatem „Dr Google’a”, jak wygląda poród, a poszukaj u źródła.

PZU prowadzi właśnie kampanię prewencyjną „Bez obaw o przyszłość”, którą tworzy razem z kobietami. Zarówno tymi w ciąży jak i dopiero planującym pojawienie się na świecie maluszka.

Właśnie w ramach tej akcji przejdziemy teraz z tobą przez wszystkie wczesne i późne objawy rozpoczynającego się porodu, abyś miała pewność, że jesteś bezpieczna, a akcja przebiega zgodnie z planem. Są elementy porodu, których nie zbadasz sama np. rozwarcie szyjki macicy. Ale istnieją i takie, które odczujesz na własnej skórze. Oto one. 

Fazy porodu – skurcz po skurczu

A ten kadr znasz? Kobieta leży na szpitalnym łóżku, nadal w pełnym makijażu, mówi, że jej ciężko, ale trzy parcia od wjazdu do szpitala, tuli już w ramionach swoje dziecko. Tak również nie wygląda poród.

Akt dzieli się na cztery fazy, które odpowiadają całemu procesowi wydawania na świat dziecka. Zaczyna się niewinnie od pobolewania brzuszka i niestrawności, a kończy na intensywnych skurczach partych oraz narodzinach łożyska.

Faza wstępna (latentna):

  • Skurcze, które odczuwasz, są jeszcze nie bardzo bolesne i nieregularne. To dobry moment, by zacząć je wpisywać w aplikację monitorującą przebieg porodu. 
     
  • Zaczyna boleć cię brzuch oraz lędźwie. Czujesz się obrzęknięta w obrębie pasa. 
     
  • Może się zdarzyć, że dzień wcześniej znajdziesz na majtkach galaretkowaty kawałek śluzu. To prawdopodobnie czop śluzowy, który jest zwiastunem nadchodzących zmian w twoim ciele.

Ta faza może trwać od kilku godzin do kilku dni. Łagodne skurcze mogą towarzyszyć cię przez kilka nocy poprzedzających poród lub od rana do obiadu. Nie panikuj, przyglądaj się sobie, zapisuj czas trwania i przerwy pomiędzy kolejnymi skurczami.

Faza aktywna:

  • Skurcze nabierają regularności, stają się również dłuższe i bardziej bolesne. Trwają od 30 sekund do minuty. 
     
  • Zaczynasz czuć ucisk w krzyżu i lędźwiach. Masz problem ze znalezieniem sobie pozycji i wygodnego miejsca do stania, siedzenia, leżenia. Po prostu zaczynasz kręcić się w kółko i denerwować. 
     
  • Nie widzisz tego, ale rozwiera się twoja szyjka macicy. Gdy osiągniesz pełne rozwarcie, czyli 10 centymetrów, przechodzisz do fazy drugiej.

Na tym etapie już nie masz wątpliwości, że coś zaczęło się dziać. Skurcze stają się bardziej bolesne z każdą minutą. Musisz skupić się na oddechu, aby nie zwariować. Nie bój się na tym etapie prosić o pomoc. Ta faza również może trwać kilka godzin.

Prawdopodobnie będziesz już w szpitalu, położna pomoże ci zmienić pozycje, zapyta o preferowane przez ciebie metody uśmierzania bólu. Mów wyraźnie o swoich potrzebach w tym okresie. Każdy twój skurcz, każdy nietypowy objaw, każdy niepokój może okazać się kluczowy dla przebiegu akcji porodowej. 

Ten wyczekiwany chlust!

W filmach to zawsze tak wygląda? Jeden silniejszy skurcz macicy i nagle całe buty ciężarnej i podłoga w kuchni zalane są wodami płodowymi. Niestety, znów takie rzeczy zdarzają się jedynie na kinowym ekranie.

Zwykle pęknięcie pęcherza płodowego nie ma nic wspólnego z wielkim hukiem i wodospadem. Wody płodowe raczej powoli sączą się. Ich ilość nie jest spektakularna, zwykle w pierwszym okresie przywodzą na myśl poczucie mokrych majteczek.

Niemniej pęknięcie pęcherza płodowego jest ważnym etapem rozpoczynającego się porodu. Nie musisz jeszcze lecieć na złamanie karku do szpitala, ale daj znać swojemu lekarzowi, co się dzieje. Spakuj torbę, weź prysznic, spróbuj coś zjeść. Po pęknięciu pęcherza nie możesz brać kąpieli w wannie.

Monitoruj ilość wypływających wód oraz częstotliwość skurczy. Zwiększenie ich częstotliwości oraz coraz bardziej wilgotna bielizna będą znakiem, że czas zbierać się do szpitala.

Szacuje się, że od momentu pęknięcia pęcherza i pojawienia się wód płodowych na twojej bieliźnie masz jeszcze ok. 6 godzin, zanim bezwzględnie powinnaś znaleźć się w szpitalu. Jednak pamiętaj, że przezorny zawsze ubezpieczony. Jeśli bardzo stresuje cię fakt pojawienia się wód płodowych poza brzuchem, zbieraj się do lekarza. Pod czujnym okiem specjalistów będziesz czuła się bezpiecznie.

Chcesz wiedzieć, co dalej?

A pamiętasz o akcji PZU? W ramach „Bez obaw o przyszłość” czekają właśnie na twoje pytania. We wrześniu masz okazję przesłać je za pomocą formularza dostępnego na stronie  - https://www.pzu.pl/bez-obaw-o-przyszlosc.

Eksperci PZU odpowiedzą na nie merytoryczną wiedzą oraz sami dołożą nieco wiedzy ze swojego doświadczenia. Dzięki twoim pytaniom i ich wiedzy powstanie baza informacji dla każdej mamy.  Do końca września pojawią się również materiały w formie wideo.

Ale akcja porodowa się rozkręca…

Teraz się zacznie!

Przechodzimy do najbardziej aktywnej fazy porodu. Jesteś zmęczona, wiem, trwa to znacznie dłużej niż ostatni film o Bridget Jones, ale już za chwilkę zobaczysz swoje dziecko. Słuchaj uważnie położnej, bo zaczyna się najważniejszy etap.

Faza druga (okres wydobywania):

  • Twoja szyjka macicy ma 10 centymetrów rozwarcia. 
     
  • Skurcze stają się niemal nie do zniesienia. Czujesz potrzebę parcia i mocny ucisk w brzuchu. 
     
  •  Dziecko schodzi do kanału rodnego, możesz poczuć, że góra brzuch stała się nieco luźniejsza i pusta. Po odejściu wód twój brzuch jest raczej miękki, choć w skurczach osiąga niewyobrażalne napięcie. 
     
  • Położna, obserwując twoje skurcze oraz stopień zejścia dziecka będzie zachęcała cię do skurczy partych. Na tym etapie będziesz już bardzo zmęczona, ale musisz wykrzesać z siebie siłę, by wypchnąć dziecko.

Słuchaj uważnie położnej, wybierz dogodną dla siebie pozycję. Być może położna położy ci swoją dłoń na brzuchu, by dokładnie określić moment skurczu. Już naprawdę blisko! Zaraz zobaczysz i usłyszysz swoje dziecko!

Faza trzecia (poród łożyska):

  • Musisz jeszcze raz zebrać się na skurcze. Nie będzie to tak intuicyjne jak w czasie fazy aktywnej i wydobywania, ale jest niezbędne dla twojego zdrowia. 
     
  • Położna poprosi cię o parcie do pół godziny po narodzinach dziecka.

Niewiele osób zdaje sobie sprawę, że poród nie kończy się na samym wydaniu dziecka na świat. Po usłyszeniu pierwszego krzyku maleństwa, mamę nadal czeka dużo pracy. Musi urodzić łożysko, poddać się zszywaniu krocza (jeśli pękło lub było nacinane), spróbować dostawić dziecko do piersi.

Do jednym z najtrudniejszych etapów należy także przejście z łóżka szpitalnego pod prysznic. Ale gwarantuje ci, że po wysiłku, jakiego dokonałaś, woda spływająca ci na głowę, będzie jednym z najlepszych doznań. A zaraz potem znów wrócisz do swojego maluszka.

„Zdrowe Życie”

Niezależnie od tego, czy dopiero planujesz ciążę, jesteś w ciąży, czy czekasz na swoje drugie maleństwo, możesz skorzystać z pomocy ekspertów PZU. W wielu polskich miastach od miesięcy pojawią się miasteczka zdrowia, na których poza badaniami i konsultacjami lekarzy takich specjalności jak pulmonolog, internista, czy kardiolog,   jest również gabinet Położnej, która czeka tam właśnie na Ciebie. 

W dniu 7 października na błoniach Stadionu Narodowego odbędzie się spotkanie z ekspertami biorącymi udział w kampanii “Bez Obaw o Przyszłość”.  W ramach współpracy z Instytutem Matki i Dziecka  PZU zorganizuje rozmowy panelowe z udziałem Położnej, Prawnika i Psychologa, w czasie których poruszone zostaną kwestie opieki kobiet w okresie okołoporodowym.

To świetna okazja do zasięgnięcia ich opinii, a także spotkań z innymi oczekującymi mamami. Do tego na miejscu będą food trucki, które odpowiedzą na wszystkie twoje ciążowe zachcianki. 

Miejsca innych spotkań znajdziesz pod tym adresem - https://www.pzu.pl/zdrowe-zycie/strefy-zdrowia
 

Materiał przygotowany we współpracy z marką PZU

Powiązane