Ocena opisowa na koniec roku szkolnego. Rodzice nie wiedzą, które informacje są ważne
W klasach 1-3 uczniowie nie dostają standardowej oceny liczbowej na koniec roku. W ich świadectwach jest wpisana ocena opisowa — kilka zdań na temat osiągnięć, umiejętności i rozwoju dziecka.
Takie rozwiązanie ma bardzo wiele zalet. Ocena opisowa ma przede wszystkim dokładniej wyjaśniać, jakie są mocne i słabe strony dziecka. Rodzice jednak nie zawsze wiedzą, jak ją odczytywać i co mogą z niej wyciągnąć dla siebie.
Ocena opisowa w klasach 1-3
Oceny są nieubłagane i kategoryczne. Zwłaszcza te na koniec roku, wyciągane ze średniej arytmetycznej. Tak naprawdę ta cyfra nie pokazuje tego, jak dużo wiedzy realnie zostało nam w głowie. I dla rodziców, i dla uczniów jest jednak bardzo ważna.
Dla dzieci jest jak odciśnięta pieczątka, która je określa: dostatecznie dobre, dobre, bardzo dobre. Dla rodziców często jest powodem niepokoju i przyczyną międzypokoleniowych konfliktów. Dlatego postanowiono ją w pewnym zakresie zastąpić oceną opisową. Wiele lat temu została wprowadzona jako jedyna forma oceniania w klasach 1-3.
Wychowawcy wpisują ja na świadectwie — kilka zdań o postępach dziecka, jego wiedzy, funkcjonowaniu w grupie, mocnych i słabych stronach. Przygotowując ją, nauczyciel powinien zaznaczyć, w jakim stopniu uczeń opanował materiał i jaki zrobił progres w porównaniu do pierwszego półrocza i informacje o tym, nad czym dziecko powinno popracować.
Ocena opisowa mówi więcej niż cyferka
Ocena opisowa powinna składać się z kilku elementów. Jest w niej miejsce na opisanie umiejętności dziecka i jego progresu w czasie roku szkolnego czy ostatniego semestru. Ujmuje więc nie tylko wynik, lecz także wysiłek, czas włożony w naukę, postępy i zmiany.
W ocenie opisowej często znajdują się także informacje dotyczące ogólnego rozwoju ucznia, także społecznego, jego postawy wobec kolegów i nauczycieli. To miejsce, w którym nauczyciel może podzielić się swoimi spostrzeżeniami na temat słabych i mocnych stron dziecka. Ocena opisowa bierze pod uwagę o wiele więcej niż liczbowa. I dlatego jest o wiele bardziej przydatna.
O ile oczywiście jest prawidłowo napisana, ponieważ czasami nauczyciele bardzo ostrożnie opisują niedociągnięcia i słabe strony dziecka. W ocenie opisowej powinny być informacje o tym, nad czym należy pracować i wskazówki, jak to zrobić. Tyle że nauczyciele nie chcą skrzywdzić dziecka, więc często piszą bardzo ogólnikowe zdania. Rodzice powinni być na to wyczuleni.
Ocena opisowa to źródło wiedzy dla rodziców
Wiele mówi się o tym, że oceny nie mają większego znaczenia. Bardziej liczy się wiedza, umiejętności, rozwój. A jednak oceny są ważne i dla uczniów, i dla rodziców. Ci drudzy traktują je jako źródło wiedzy o dziecku i o tym, jak sobie radzi. A przecież mała cyferka na świadectwie wcale tej informacji nie przekazuje!
Ma szansę przekazać ją ocena opisowa, która dokładnie wymienia, jakie są słabe, a jakie mocne strony dziecka. Trójka na koniec roku z matematyki nie jest informacją, z czym dokładnie dziecko sobie nie radzi. Ale już zdanie o tym, że dziecko jest wybitne jeśli chodzi o algebrę, ale figury przestrzenne to dla niego czarna magia — jak najbardziej.
Dla rodziców ocena opisowa jest bardzo ważnym źródłem wiedzy. Tak jak dla kolejnych nauczycieli, na przykład w nowych szkołach lub przy zmianie placówki. Łatwo jest zakwalifikować dziecko jako trójkowego lub czwórkowego ucznia. Trudniej dociec, gdzie tak naprawdę leży problem. A ocena opisowa może to znacznie ułatwić.
Ocena opisowa a poczucie własnej wartości
Dobrze zbudowana ocena opisowa powinna być skonstruowana zgodnie z "zasadą kanapki". Czyli na początku podajemy dobre i pozytywne informacje, w środku te trudniejsze i negatywne, i znów pozytywne. W ten sposób dziecko dostaje o sobie komplet informacji, ale podanych w taki sposób, że motywuje go to do działania.
Nie dostaje tylko suchej informacji o wynikach. Otrzymuje również komplementy i spis swoich mocnych stron. Ta pochwała jest kluczowa dla jego wiedzy o sobie i budowania poczucia własnej wartości. Wypisanie mocnych stron i pozytywnych aspektów sprawia, że dziecko się nie załamuje, tylko zaczyna się doceniać. A wtedy łatwiej będzie mu szlifować to, co idzie mu trudniej.
Dzięki ocenie opisowej nie jest tylko "dobre" czy "dostateczne". Ma czarno na białym wypisane, w czym jest najlepsze, a nad czym musi popracować. To o wiele bardziej treściwe i znacznie bardziej motywujące do pracy w kolejnym roku szkolnym.
Zobacz także:
Nagrody na koniec roku są krzywdzące dla dzieci. Rodzice się wściekli
Młodzi w nosie mają studia. Coraz mniejszy procent maturzystów chce się uczyć na uczelniach wyższych
Wszystko wiedzą najlepiej i ciągle krytykują. Toksyczni dziadkowie wypływają na całe życie