Fatalne wyniki egzaminu ósmoklasistów. Z roku na rok coraz gorszy stan wiedzy uczniów
W środę opublikowano wyniki egzaminu ósmych klas. Niestety nie prezentują się one optymistycznie. Okazało się, że co 3. uczeń nie zdobył nawet 30 proc. punktów z matematyki, a język polski również ujawnił, że dzieci nie bardzo radzą sobie z tym przedmiotem.
Przypuszcza się, że jednym z powodów takiego stanu rzeczy jest obniżenie wymagań po pandemii COVID-19, kiedy to z egzaminu wykreślono najtrudniejsze rodzaje zadań. Problem jest jednak bardziej złożony.
Opublikowano wyniki egzaminu ósmoklasisty
Wyniki egzaminu ósmoklasisty poznaliśmy w środę. Centralna Komisja Egzaminacyjna podała, że średni wynik z egzaminu z:
- języka polskiego to 61 proc. punktów,
- matematyki – 52 proc.,
- języka angielskiego – 66 proc.
Według Dziennika Gazety Prawnej te wyniki pokazały, że w Polsce pogłębia się problem z nauczaniem, głównie matematyki. "Wygląda na to, że mamy do czynienia z matematyką dwóch prędkości” – powiedział dla "DGP" dyrektor CKE Marcin Smolik. Z jednej strony jest duża grupa dzieci, dla których nawet najprostsze zadania stanowią wyzwanie, a z drugiej – są też dzieci, dla których nawet te najtrudniejsze są bardzo łatwe.
Co 3. uczeń z egzaminu z matematyki nie zdobył nawet 30 proc.
Najlepsi z matematyki są uczniowie z większych miast. Otrzymali oni wynik wyższy od 11 do 15 punktów procentowych od uzyskiwanego w mniejszych miejscowościach.
Kiepski poziom wiedzy matematycznej, jaką zaprezentowali absolwenci szkół podstawowych, może wynikać z tego, że po pandemii obniżono znacznie wymagania i z egzaminu wykreślono najtrudniejsze rodzaje zadań.
A to, że przodują uczniowie z większych miast, z kolei może mieć swoją przyczynę w tym, że rywalizują oni o dostanie się do jak najlepszych szkół średnich. Nie bez znaczenia są też w tym kontekście korepetycje. Z danych CBOS wynika, że w 2022 roku z płatnych lekcji skorzystało aż 65 proc. dzieci.
"Duże różnice w wynikach to także pokłosie likwidacji gimnazjów, które wyrównywały szanse uczniów" – uważa Katarzyna Lubnauer, wice minister edukacji.
Leży nie tylko matematyka
Również tegoroczny egzamin z języka polskiego nie napawa optymizmem.
"W tym roku po egzaminie ósmoklasisty egzaminatorzy zgłaszali nam, że po raz pierwszy widzieli taką liczbę prac, w których młodzież nie pisała wymaganego minimum 200 wyrazów. W stosunku do ubiegłego roku jest dużo większy odsetek dzieci, które mają 0 proc. za wypracowanie. W ubiegłych dwóch latach to było ok. 3 proc. dzieci, w tym roku jest prawie 7 proc., wracamy do sytuacji sprzed 2020 r." – mówi Smolik w Dzienniku.
Zdaniem dyrektora CKE u młodzieży obserwuje się aktualnie obniżoną zdolność do koncentracji, a także zmniejszoną motywację do mierzenia się z trudnymi zadaniami. Zadziałać mogła także psychologia. W tym roku była znacznie mniejsza konkurencja, jeśli chodzi o rekrutację do szkół ponadpodstawowych.
Z języka angielskiego najsłabiej poradzili sobie uczniowie Szkoły Podstawowej im. Jana Pawła II w Natalii (woj. wielkopolskie), średnio osiągnęli z tego przedmiotu 16 proc. To niechlubny rekord w skali kraju.
Zobacz także:
Jak poprawić wynik egzaminu ósmoklasistów? Rodzice o tym nie wiedzą, mogą pomóc dziecku
Dostała 0 punktów za maturę ustną z polskiego. To się praktycznie nigdy nie zdarza