Czy można zdać z jedynką na świadectwie? Uczniowie będą zaskoczeni
Koniec roku szkolnego zbliża się wielkimi krokami. Uczniowie poprawiają oceny, by mieć jak najlepsze świadectwo. Niektórzy pracują w tym momencie bardzo intensywnie, by w ogóle uzyskać promocję do następnej klasy.
Zagrożenia to nic przyjemnego. Jedynka jest niemal jednoznaczna z poprawką, a nawet powtarzaniem roku. Choć, nie z każdego przedmiotu. Przed końcem roku szkolnego uczniowie powinni o tym wiedzieć.
Jedynka na świadectwie
Nauczyciele wystawiają już oceny na koniec roku szkolnego, a uczniowie zaliczają ostatnie sprawdziany, dokańczają zaległe prace i projekty. Już niedługo zabrzmi ostatni dzwonek. Czasu na naukę zostało bardzo niewiele , jeśli więc komuś zależy na dobrych ocenach, nie ma ani chwili do stracenia.
Każdy uczeń chciałby mieć możliwie jak najlepsze świadectwo. Ci, którzy mają wystawione – póki co – zagrożenia – powinni naprawdę zakasać rękawy i wziąć się do pracy. Żeby zdać do następnej klasy można mieć maksymalnie dwie poprawki . Ale lepiej ich nie mieć i spokojnie korzystać z wakacji.
Czy można mieć jedynkę na świadectwie i zdać?
Mało kto wie o tym, że aby zdać do następnej klasy, jednak można mieć na świadectwie ocenę niedostateczną . Więcej! Są nawet trzy takie rzeczy, o których można zapomnieć przed końcem roku szkolnego, bo nie mają żadnego wpływu na to, czy uczeń zda, czy nie.
Przypomina o tym prawnik Marcin Kruszewski na swoim kanale na TikToku @prawomarcina:
-
"Jeżeli nie przykładałeś się do nauki religii, albo etyki, to... trudno. Jeszcze w tym roku obniży ci to średnią, ale w przyszłym roku już nie. Ale nawet teraz, jedynka z religii czy etyki, nie powoduje tego, że nie zdasz do następnej klasy.
Zdasz nawet z jedynką.
- "Ocena z zachowania: naganne zawsze wygląda źle i świadczy, że jesteś niezłym łobuzem, ale też nie decyduje o promocji do następnej klasy (Art. 44f ustawy o systemie oświaty)”.
Ciekawe? Zaskakujące? A ilu nauczycieli straszy, że można nie zdać z powodu nagannej oceny z zachowania?
Co jeszcze nie ma wpływu na promocję do następnej klasy?
Prawnik wskazuje na jeszcze jedną istotną dla wielu osób kwestię, która nie ma wpływu na to, czy uczeń zda do następnej klasy, czy nie.: pieniądze. Bywa, że tuż przed końcem roku "ścigają” nas w szkole za niezapłacone składki na radę rodziców. Pamiętajmy, że to nie ma żadnego znaczenia, czy zapłacimy, czy nie:
"Jeśli chodzisz do szkoły publicznej, nie musisz zapłacić ‘złamanej złotówki’, żeby dostać świadectwo i zdać no następnej klasy. Szkoła publiczna z definicji jest bezpłatna (Art. 70 konstytucji), więc obowiązkowe składki na radę rodziców, czy, np. na kserówki, są absolutnie niezgodne z prawem. Zapłacić trzeba, tylko i wyjątkowo, za duplikat świadectwa (ale nie za samo świadectwo)”.
Zobacz także:
MEN ogłosiło harmonogram szkolny 2024/2025. Uczniowie dłużej poczekają na wakacje
MEN dopycha dzieci do klas integracyjnych. Szykuje się kolejna rewolucja
W jakim wieku dziecko może wyjechać na kolonie? Odpowiedź wcale nie jest oczywista