Dziecko.Pacjenci.pl Przedszkolak Czego absolutnie nie robić przy oparzeniach u dzieci? Jeśli zapamiętasz, unikniesz nadmiernego bólu
Fot. Canva/patanasak, Vacharapong, Getty Images

Czego absolutnie nie robić przy oparzeniach u dzieci? Jeśli zapamiętasz, unikniesz nadmiernego bólu

13 grudnia 2024
Autor tekstu: Aneta Paniczko

Dzieci lubią pomagać w kuchni, naturalna ciekawość, a już zwłaszcza gdy dużo się dzieje, powoduje, że same chciałyby uczestniczyć w kuchennych rytuałach. Nieraz takie próby mogą się źle skończyć, zwłaszcza jeśli nie zachowamy należytej ostrożności. Jednym z częstszych przypadków są oparzenia. Te bolesne przypadki wymagają szybkiej reakcji, która przyniesie maluchowi ulgę, ograniczy odczucia bólowe i zapobiegnie komplikacjom, np. infekcjom.

Wkładasz oparzoną rękę pod wodę? Uważaj

Pierwszą reakcją przy oparzeniach jest wkładanie uszkodzonej części ciała pod kran z zimną wodą. Uwaga – o ile sposób te pozwoli złagodzić uczucie pieczenia, musimy pamiętać, aby zachować przytomność umysłu i najpierw sprawdzić temperaturę wody. Woda ma być, chłodna, nawet letnia, ale na pewno nie lodowato zimna! Optymalna temperatura to ok. 15 st. C. Aby zmniejszyć ból i zapobiec uszkodzeniom tkanek, miejsce oparzenia należy schładzać 10-20 minut.

Zespół opaski uciskowej na palcu grozi amputacją. Zagrożeniem są włosy matki
Spacer z dzieckiem a smog. Czy to zdrowe? Pediatra odpowiada

Wyciągasz lód z zamrażarki? Odłóż go z powrotem

Ta sama sytuacja występuje w przypadku natychmiastowej chęci sięgnięcia po kostki lodu z zamrażarki. Unikaj przykładania lodu, ale też innych bardzo zimnych przedmiotów na oparzenia , które mogą przynieść skutek odwrotny i doprowadzić do odmrożeń.
Niestety, niektóre domowe sposoby powodują więcej szkody niż pożytku. Na szali jest zdrowie i bezpieczeństwo dziecko , nie warto więc ryzykować.
Poza ekstremalnie zimnymi okładami, należy unikać stosowania na oparzenia masła, oleju, tłuszczu, które blokują do uszkodzonej skóry dostęp powietrza, co ostatecznie może prowadzić do powstania stanu zapalnego.

Nie należy takich miejsc polewać też alkoholem, spirytusem, amolem i innymi tego typu substancjami. Nie dość, że spowodują nasilenie bólu, to dodatkowo podrażnią uszkodzoną skórę. Jeśli oparzenie jest zbyt silne, przykleiły się do niego strzępki tkaniny, należy udać się do lekarza i powierzyć opatrzenie rany specjaliście. Na oparzenia nie stosujemy też pasty do zębów , nawet jeśli wydaje nam się, że kontakt z miętową substancją zniweluje pieczenie, w rzeczywistości może nasilić odczucia bólowe.

Kiedy skonsultować się z lekarzem

Łagodne oparzenia, które powstają w kuchni przy parzeniu herbaty czy przygotowywaniu posiłku, nie wymagają konsultacji lekarskiej i wizyty u specjalisty. W niektórych przypadkach pomoc może okazać się jednak konieczna. Zwróć się po nią, jeśli oparzenie obejmuje dużą powierzchnię ciała, pojawiają się na nim pęcherze, zwłaszcza w przypadku bardzo małych dzieci. Skonsultuj się z lekarzem nawet jeśli oparzenie nie wygląda groźnie, ale nie możesz uśmierzyć bólu i płaczu dziecka. Opinia specjalisty może być konieczna w przypadku oparzenia twarzy, dłoni i stóp, a także okolic intymnych dziecka. To wrażliwe miejsca, mocno unerwione, bez nadzoru lekarskiego może dojść do widocznych blizn i trwałych uszkodzeń, np. nerwów.

Po schłodzeniu letnią wodą miejsce oparzenia można potraktować bezpiecznym i sprawdzonym preparatem , np. specjalnym żelem chłodzącym z aloesem lub pantenolem, sterylnym opatrunkiem hydrożelowym, który pomoże w regeneracji skóry. Dbaj również o higienę uszkodzonego miejsca, aby zminimalizować ryzyko infekcji.

Zobacz także:

Temperatura w sypialni dziecka. Zbyt ciepły grzejnik to masa problemów

Szpitale przepełnione. Pediatrzy alarmują. Najpierw fala krztuśca, a teraz mykoplazma

Kiedy jechać z dzieckiem do szpitala? Byli ratownicy medyczni wskazują konkretne objawy

Czy można całować noworodka? Lekarka stawia sprawę jasno
Czy zachęcać dziecko, by usiadło Mikołajowi na kolanach? Seksuolog zabrała głos
Obserwuj nas w
autor
Aneta Paniczko

Redaktorka i dziennikarka z kilkunastoletnim stażem. Lubi wyszukiwać ciekawostki naukowe i kulinarne oraz dzielić się nimi z innymi – uważa, że każdy powód do merytorycznej dyskusji jest dobry. Z wykształcenia socjolog o specjalizacji medialnej. Miłośniczka wysokich gór i niskich jamników. Aktualnie opiekunka jednego, który lubi pokazywać swój uparty charakter.  

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@pacjenci.pl
przed ciążą ciąża małe dziecko przedszkolak uczeń pacjenci