Błąd, który popełniamy każdej zimy z obawy przed zmarznięciem. Najbardziej cierpi dziecko
Dbając o zdrowy sen dziecka i właściwą temperaturę w jego pokoju, często popełniamy błędy, które prowadzą do problemów zdrowotnych. Choć miła temperatura w pokoju może wydawać się świetnym rozwiązaniem w czasie chłodów, okazuje się, że zbyt rozkręcone grzejniki mogą tylko zaszkodzić. Tym bardziej, jeśli zapominamy o częstym wietrzeniu pomieszczeń.
Jaką temperaturę ustawić w pokoju dziecka?
Zdaniem pediatrów, temperatura w pokoju dziecka nie powinna być wyższa niż w sypialni rodziców czy w salonie. Najlepszy wybór to 18–20°C, jeśli zdecydujemy się ją podnieść, powietrze w pokoju może być zbyt suche, czego skutkiem zwykle jest:
- Trudniejsze zasypianie i niespokojny sen
- Podrażnienie, przesuszenie śluzówek nosa i gardła
- Problemy z oddychaniem i wybudzanie się ze snu, aby się napić
- Zwiększone ryzyko infekcji, ponieważ wysuszona śluzówka nie chroni przez chorobotwórczymi drobnoustrojami
- Przegrzanie i nocne pocenie się, co może być niebezpieczne szczególnie dla niemowląt, które nie potrafią regulować temperatury ciała
- Zwiększone ryzyko zespołu nagłej śmierci łóżeczkowej (SIDS) - dziecko może mieć trudności z oddychaniem i dotlenieniem organizmu
- Suchość i podrażnienie skóry, a także potówki mogące prowadzić do infekcji
Piżama, kołdra, kocyk – co jeszcze?
Bawełniana, przewiewna piżamka i ciepła kołdra powinny wystarczyć, choć często dzieci lubią dodatkowo przykryć się kocykiem. Starsze dziecko, gdy będzie mu zbyt gorąco, rozkryje się przez sen, niemowlak może liczyć tylko na rodziców. Dlatego jeśli na noc ubieramy malucha w śpiworek z obawy przed rozkryciem i zmarznięciem – kontrola temperatury w pokoju to konieczność. Dobrą wskazówką jest sprawdzanie karku dziecka: jeśli jest spocony, może to oznaczać, że jest mu za ciepło. Pamiętajmy też, żeby na noc nie zakładać niemowlętom czapeczek. Głowa pozwala im łatwiej regulować temperaturę ciała.
Wskazówki dla rodziców
Kilka kroków, które wprowadzimy do codziennej rutyny, pozwoli i rodzicom, i dzieciom spokojnie przetrwać nawet najmroźniejszą zimę:
Wietrz pokój
Regularne wietrzenie wnętrz poprawia jakość powietrza, ułatwia zasypianie, pozwala pozbyć się wilgoci powstałej z prania, kąpieli czy zmywarki. Pamiętajmy o tym również w trakcie choroby (pozbywamy się drobnoustrojów) a także jeśli mieszkamy w nowoczesnych budynkach, które co prawda chronią przed mrozem, ale nieraz są zbyt szczelne i działają na zasadzie „termosu”
Nawilżaj powietrze
W tym celu możesz użyć nawilżacza powietrza, który sprawdzi się w przypadku wnętrz z ogrzewaniem podłogowym. Posiadając tradycyjne grzejniki pod oknami, możemy położyć na nich wilgotne ręczniki lub zawiesić nawilżacze ceramiczne. Dbajmy o to, aby wilgotność wynosiła ok. 40–60%
Zadbaj o bezpieczeństwo dziecka
Nie wkładaj do łóżka dziecka niepotrzebnych kocyków, pluszaków czy poduszek. Nawet starszak potrzebuje miejsca, aby wygodnie ułożyć się do snu. W przypadku niemowląt, puste łóżeczko bez zbędnych elementów, to nie tyle kwestia wygody, co bezpieczeństwa.
Pamiętajmy, że czasem lekki chłód w pokoju malucha będzie lepszym rozwiązaniem, niż zbyt mocno podkręcone grzejniki. Przegrzewanie, zwłaszcza w przypadku najmniejszych dzieci, które nie potrafią jeszcze samodzielnie regulować temperatury ciała, może prowadzić do konsekwencji zdrowotnych.
Zobacz także:
Gdy dziecko choruje na raka... Najważniejsze prawa małoletnich pacjentów
Szpitale przepełnione. Pediatrzy alarmują. Najpierw fala krztuśca, a teraz mykoplazma
Innowacyjna terapia dla dzieci z hemofilią. Preparat będzie dostępny w ciągu kilku dni