Żeby zdać, zarywają noce. Maturzystka policzyła, ile godzin zajmuje jej nauka
Egzamin dojrzałości zbliża się wielkimi krokami. Nawet ci maturzyści, którzy do tej pory nie myśleli o powtórkach materiału, powoli zabierają się do nauki.
A jest jej naprawdę dużo. Jedna z działających w mediach społecznościowych uczennic zdradziła, ile czasu dziennie spędza nad książkami. Jej pracowitość robi wrażenie!
Ile czasu uczą się maturzyści
O tym, ile czasu poświęca na naukę w klasie maturalnej, opowiedziała na TikToku Michalina Rychlik. To młoda modelka, która w mediach społecznościowych pokazuje, jak wygląda jej codzienne życie.
Jej profil, na którym opowiada o swoich doświadczeniach, obserwuje prawie pół miliona osób! Obecnie Michalina skupia się przede wszystkim na zbliżającej się maturze. Postanowiła policzyć, ile casu tygodniowo poświęca na naukę.
Przez cały tydzień skrupulatnie notowała, ile czasu spędziła nad notatkami i podręcznikami. Tegoroczna maturzystka wyliczyła, że w tygodniu poświęciła aż 38 godzin na naukę ! Rekord pobiła w środę, kiedy wkuwała całe 10 godzin ! Aby uczyć się cały dzień, nie poszła do szkoły.
Ilość nauki jest zatrważająca
Wydawałoby się, że teraz, kiedy w życie wchodzą reformy Ministerstwa Edukacji, dzieci nie muszą już poświęcać tyle czasu na naukę. Brak prac domowych , zmiany w przedmiotach, okrojona lista lektur , mogłoby się wydawać, że szkoła staje się mniej obciążająca.
Jak się okazuje, w klasie maturalnej jest co robić. Jak powiedziała Michalina Rychlik, ma w tygodniu 27 godzin lekcyjnych. Poza tym ciągle chodzi do szkoły. W sumie wyszło 38 godzin ślęczenia nad książkami. Wychodzi, że dziewczyna spędza na nauce aż 65 godzin tygodniowo . To więcej niż 1,5 etatu!
Nie wszyscy tak się przygotowują
Niektórzy obserwatorzy byli pod wrażeniem. "Podziwiam, ja się nie mogę zmotywować nawet na 30 minut dziennie...", "podziwiam za determinację", "Szczerze oglądanie tego motywuje" - możemy przeczytać w komentarzach pod filmem.
Jednak pojawiają się także głosy, że to za dużo, a matura nie wymaga aż takich przygotowań. "Uwierz mi, że nie warto", “Tak szczerze, to nie jest zbyt rozsądne podejście, żeby tak dzień w dzień wkuwać” - radzą jej obserwatorzy.
Cóż, każdy ma swój styl i sposób nauki, który jest dla niego najbardziej efektywny. Ambitnej Michalinie życzymy jak najlepszych wyników na maturze. To niebawem, bo pierwszy egzamin , z języka polskiego, który odbędzie się już 7 maja.
Zobacz także:
1200 zł zamiast 800+. Rodzice nie wiedzą, jakie to proste
Tym razem Nowacka przesadziła. Nie wszyscy mieszkają w bogatej “warszafce”
Nie popływają, bo mają się modlić. Szkolny basen zamknięty z powodu rekolekcji