Są jeszcze tacy, którzy pamiętają przyzakładowe przedszkola, które miały pomagać kobietom wracającym do pracy, znaleźć opiekę dla dzieci. Tym tropem poszedł marszałek Sejmu, Szymon Hołownia, który, jak zapowiedział, tak zrobił - otworzył klubik malucha w Sejmie. Tylko, ile dzieci z niego korzysta?