Na trzy miesiące do aresztu trafił mieszkaniec Białegostoku. Młody mężczyzna podejrzewany jest o uszkodzenie ciała swojego 6-tygodniowego dziecka. Zawiadomienie w tej sprawie wystosował szpital, do którego przywieziono niemowlę ze złamaną nogą. Prace prokuratury w tej sprawie trwają.
W ostatnim czasie w mediach pojawiło się wiele informacji na temat złego traktowania dzieci w żłobkach i przedszkolach. W Drobinie opiekunki szarpały kilkulatki i zamykały je za karę w toalecie, w Legionowie obrażały i straszyły, nie przebierając przy tym w słowach, podobnie działo się w placówce w Bydgoszczy. By prawda wyszła w końcu na jaw, rodzice musieli uciekać się do takich sposobów, jak potajemne nagrywanie nauczycielek. To straszne, kiedy małe i kompletnie bezbronne dzieci są krzywdzone, kiedy się nimi pomiata. O tym, jak rozpoznać, że dziecku w placówce dzieje się coś złego, rozmawiam z psycholożką, Jagodą Buczyńską-Kozłowską.