Dziecko.Pacjenci.pl Przedszkolak Coraz więcej dzieci choruje na COVID-19 i krztusiec. Pediatra alarmuje, że choroba daje mylne objawy
Fot. Canva/instagram.com/pediatranazdrowie

Coraz więcej dzieci choruje na COVID-19 i krztusiec. Pediatra alarmuje, że choroba daje mylne objawy

9 września 2024
Autor tekstu: Marta Uler

Mimo że lato nadal trwa, a temperatury pozostają wysokie, w gabinetach pediatrycznych już widać zwiększony ruch. Przybywa małych pacjentów z podobnymi objawami. Na co teraz chorują dzieci?

Niestety, najwięcej zakażeń dotyczy krztuśca, który szerzy się w niepokojącym tempie i, co gorsza, czasami daje niespecyficzne objawy. Jest również wiele zachorowań na COVID-19. Pediatra Monika Działowska wymienia, na co i w jaki sposób chorują teraz dzieci. Prawdopodobnie to pod znakiem tych właśnie chorób upłynie nam jesień.

Najpopularniejszy jest krztusiec, zaraz za nim – COVID-19

Za nami pierwszy tydzień nowego roku szkolnego. Choć jeszcze jest lato, a na zewnątrz wciąż panują upały, to dzieci już zaczynają więcej czasu spędzać w przedszkolach i szkołach – w zamkniętych pomieszczeniach. Efekt tej zmiany widać choćby w przychodniach. Pod gabinetami pediatrycznymi ustawiają się już długie kolejki, bo niestety, sezon infekcji powoli się zaczyna.

Mali pacjenci skarżą się na objawy, na podstawie których pediatrzy diagnozują głównie krztusiec . Chorych przybywa z każdym dniem i, prawdopodobnie właśnie ta infekcja będzie grać główną rolę nadchodzącej jesieni. Nie zabraknie z pewnością przeziębień ani grypy . Co jeszcze zwraca uwagę pediatrów?

Lekarka Monika Działowska, czyli @pediatranazdrowie, zamieściła na Instagramie film, w którym podsumowuje ostatnie dni w przychodni. " COVID zaczyna się bardzo panoszyć, również wśród dzieci, ale zwykle chorują całe rodziny " – mówi. "Natomiast dobra wiadomość jest taka, że zazwyczaj są to stosunkowo lekkie objawy, przypominające infekcje wirusowe. U dzieci często razem z biegunką i wymiotami".

Gwiazdor disco-polo wylądował w szpitalu. Pokazał, jak zwija się z bólu
Wystarczy, że wlejesz to do pralki, a brud i zarazki znikną w mgnieniu oka!

Nowy COVID daje nieoczywiste objawy

Chorych na COVID-19 zdecydowanie przybywa. Ze statystyk Ministerstwa Zdrowia wynika, że w piątek 6 września 2024 r., w Polsce było już 1657 zakażeń, w tym 1224 nowe. To, na szczęście, trochę mniej niż dwa tygodnie temu, ale wciąż jednak chorujemy.

W Polsce dominuje subwariant JN.1, ale krąży już niestety nowy – KP.3 należący do szczepu FliRT. Wczesne objawy COVID to, przede wszystkim, ogólne osłabienie, katar i ból gardła. Jest niestety zła wiadomość – wirusa niełatwo wykryć. Dr Paweł Grzesiowski mówi dla portal.abczdrowie.pl: "Przy obecnych wariantach najpierw pojawiają się objawy, a dopiero później wirus intensywnie się namnaża. Dlatego w pierwszej dobie wynik może być ujemny. Test należy powtórzyć po 24 godzinach, jeśli mamy objawy".

Objawami COVID-19, które dominują u dzieci są zwykle gorączka i biegunki, czasem wymioty – przypomina to typową wirusową "jelitówkę”. Ale maluchy mogą także skarżyć się na:

  • bóle głowy i mięśni,
  • duszności,
  • brak apetytu – który może wynikać z utraty węchu i smaku.

Najwięcej małych pacjentów choruje na krztusiec

Jednak dominującą chorobą w gabinetach pediatrycznych jest krztusiec. Potwierdza to pediatra Monika Działowska: "Do sierpnia zeszłego roku było tych zachorowań zgłoszonych 500, a w tym roku jest już 10 000. Taka jest skala przyrostu". Lekarka zwraca uwagę na bardzo ważną kwestię – krztusiec przebiega teraz z mokrym kaszlem, co może być mylące.

Krztusiec to głównie kaszel suchy, nocny, napadowy, z tendencją do wymiotów – a nie mokry, nie taki, kiedy dziecko, jest totalnie zatkane.

Rodzice muszą więc być czujni, tym bardziej, że krztusiec w początkowej fazie właściwie niczym nie różni się od infekcji wirusowej. A właśnie na początku choroby należy podać pacjentowi antybiotyk. Zatem, kiedy twoje dziecko zachoruje, warto zrobić test.

Nie tylko dziecko – dotyczy to tak samo dorosłych. Gdy zaczyna się rozwijać infekcja, zróbmy test CRP, który można kupić w każdej aptece. Dowiemy się z niego, czy mamy do czynienia z infekcją wirusową, czy bakteryjną. To będzie bardzo istotna informacja dla lekarza. Jeśli w odpowiednim momencie zostanie podany antybiotyk,  kolejne fazy krztuśca się nie rozwiną. A są one wyjątkowo męczące i mogą trwać wiele tygodni. Lek podany z opóźnieniem zapobiega tylko dalszemu rozprzestrzenianiu się choroby.

Zobacz także:

100 proc. punktów na maturze. Michał jest najlepszym maturzystą w historii

Ci rodzice dostaną nie 300 a 400+. Dodatkowe 100 zł na nowy rok szkolny

Nabłyszczacze do zmywarek to samo zło. Naukowcy odkryli, co robią z naszymi jelitami

Młodzież nie chce się uczyć, bo nie ma po co. Oni mają inny plan na przyszłość
Ma je nawet co drugi noworodek. Czym są te białe kropeczki na nosku?
Obserwuj nas w
autor
Marta Uler

Psychodietetyczka, dietoterapeutka i dziennikarka z 20-letnim stażem. Ukończyła także kurs dietetyki i odchudzania. W swoich artykułach porusza tematy z zakresu zdrowia fizycznego i psychicznego, ale także właściwego odżywiania, prawidłowych nawyków życiowych, a także wszystkiego, co dotyczy dzieci. Prywatnie mama dwóch chłopców – nastolatka, który właśnie zaczyna najbardziej burzliwy okres w swoim życiu oraz uroczego przedszkolaka.

Napisz do mnie: marta.uler@iberion.pl

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@pacjenci.pl
przed ciążą ciąża małe dziecko przedszkolak uczeń pacjenci