Wyszukaj w serwisie
przed ciążą ciąża małe dziecko przedszkolak uczeń
Dziecko.Pacjenci.pl > Małe dziecko > Ma je nawet co drugi noworodek. Czym są te białe kropeczki na nosku?
Marta Uler
Marta Uler 10.07.2024 13:22

Ma je nawet co drugi noworodek. Czym są te białe kropeczki na nosku?

noworodek
Fot. Pixabay/TawnyNina

Wiele świeżo upieczonych mam może martwić się tym, że buzia ich dziecka nie jest idealnie gładziutka i różowa. Bardzo często na nosku, w okolicy bródki, czy czółka pojawiają się białe, lub żółtawe kropeczki.

Co to takiego? Wypryski? Trądzik? Czy należy to czymś smarować? A może – wycisnąć i oczyścić? Absolutnie nie – to prosaki, które zwykle same znikają. Tu niepotrzebne są żadne maści, a jedynie czas. 

Kropki na nosku noworodka, czyli prosaki

Kropki na nosku noworodka to prosaki (łac. milia). Mogą przyjąć barwę białą, kremową albo żółtą. Nie są niczym groźnym. To nie objaw żadnej choroby, żadnych problemów ze skórą, a jedynie delikatny defekt natury kosmetycznej. Nie bolą, nie zagrażają, w żaden sposób, zdrowiu dziecka i nie powodują u niego dyskomfortu.

Prosaki dotyczą co drugiego noworodka. Są to drobne torbiele naskórkowe lub podnaskórkowe, wypełnione łojem i złuszczonym naskórkiem, a powstają w wyniku nadmiernego rogowacenia ujść mieszków włosowych i zatrzymania wydzieliny gruczołów łojowych.

Mogą wystąpić w każdym wieku, a bardzo często dotyczą właśnie noworodków, ze względu na to, że u maluszków gruczoły łojowe nie działają jeszcze tak, jak trzeba. Nie są jeszcze w pełni rozwinięte, a to powoduje np., że skóra maluszka znacznie szybciej odwadnia się i przegrzewa.

Fot. Pixabay/woodypino

Prosaki to nie kaszaki

Prosaki mogą występować pojedynczo, w postaci grudek wielkości 1-3 mm, choć często w większych skupiskach. Zwykle u noworodków zajęta jest nimi skóra na nosku i jego okolicach.

Warto wiedzieć, jak odróżnić prosaki od kaszaków. Choć są do siebie bardzo podobne, to kaszaki są o wiele większe i powstają głównie u osób starszych. Zwykle wymagają leczenia, polegającego na rozcięciu i opróżnieniu torbieli z kaszkowatej zawartości. Natomiast prosaków nie trzeba leczyć, znikają samoczynnie.

Prosaków nie należy także mylić z trądzikiem noworodkowym. W przebiegu z kolei tych zmian skórnych mogą powstawać zaskórniki otwarte (czarne) i zamknięte (białe) oraz krostki, którym towarzyszy również charakterystyczny czerwony rumień, będący oznaką miejscowego stanu zapalnego.

Czy prosaki trzeba leczyć?

Zmiany skórne u noworodka, zwane prosakami, a które zwykle występują na brodzie, policzkach czy czole maluszka, rzadko wymagają specjalistycznego leczenia. Najczęściej ustępują same, najwyżej po kilku tygodniach. Dopiero gdyby po tym czasie nie zniknęły, powiększały się lub w inny sposób niepokoiły rodziców, można zasięgnąć opinii dermatologa. 

Choć część rodziców może uważać, że te białe kropeczki nie wyglądają estetycznie, naprawdę nie wolno ich wyciskać, nakłuwać, zdrapywać, ani smarować żadnymi maściami. Takie zabiegi mogą skutkować doprowadzeniem do stanu zapalnego na skórze dziecka, a nawet do poważniejszych infekcji. 

Bardzo ważna jest natomiast właściwa pielęgnacja skóry dziecka oraz higiena. Nie należy stosować kosmetyków o tłustej konsystencji, bo takie mogą dodatkowo sprzyjać zapychaniu porów w skórze i prowadzić do powstawania nowych prosaków. 

Jak myć buzię noworodka?

Twarz noworodka należy przemywać wyłącznie delikatnymi kosmetykami, przeznaczonymi właśnie do skóry niemowlęcej. Nie powinny one zawierać żadnych substancji zapachowych, detergentów, ani konserwantów, bo często prowadzą one do podrażnień i reakcji uczuleniowych.

Zwykle zaleca się, by buzię noworodka przemywać ciepłą, przegotowaną wodą, przy pomocy delikatnej myjki, ewentualnie z dodatkiem kropli emolientu lub delikatnego mydła dla dzieci. 

Zobacz także:

Gdzie dziecko ma ciemiączko? Czy wolno go dotykać? Wyjaśniamy

Czy w czasie upałów dopajać niemowlę? Ile powinno pić dziecko, gdy żar leje się z nieba

Dlaczego noworodek ulewa? Sprawdź kiedy potrzebna jest wizyta u lekarza

Powiązane