"AAA, kotki dwa” - zapomnij o tej kołysance. Naukowcy odkryli, co lepiej usypia dzieci
Usypianie dziecka to czasem nie lada wyzwanie. Bywa, że od śpiewania kołysanek wysycha nam gardło. No bo ile można śpiewać? Pół godziny? Czterdzieści minut? Podczas kiedy my się dwoimy i troimy, przypominamy sobie wszystkie kołysanki, które kiedykolwiek napisano, maluch... czuwa.
A wystarczy tylko włączyć mu odpowiednie dźwięki. Naukowcy odkryli, które są w stanie uśpić dziecko dosłownie w kilka chwil. Rodzicom też powinno się spodobać, bo to klasyka muzyki.
Jak sprawnie uśpić dziecko?
Mówi się, że: “nie sztuka uśpić dziecko, sztuka je odłożyć do łóżeczka”. To prawda. Bywa, że malutkie dzieci zapadają w naszych ramionach w rodzaj letargu, pół-snu pół-czuwania i ”pilnują”, by mamie albo tacie nie przyszło czasem do głowy je gdzieś położyć. Cóż, usypianie dziecka to niełatwa sprawa.
Właściwie od pierwszego dnia, w którym zostajemy rodzicami, musimy zacząć szkolić się w tej umiejętności. Bywa, że godzinę wędrujemy wzdłuż i wszerz całego mieszkania, bo małe oczka, choć wyraźnie zmęczone, jakoś nie chcą się zamknąć. A wkrótce może być jeszcze trudniej, bo lada chwila będziemy zmieniać czas.
Na pomoc przychodzą nam przeróżne triki, takie jak np. ”biały szum”. Przyjemne dla dziecięcego ucha dźwięki o niskich częstotliwościach emitują specjalne zabawki, tzw. "szumisie”, ale czasem pomaga tu nawet... kuchenny okap. Nie na każde dziecko to jednak działa. Są maluchy, które wolą kołysanki.
Najlepsze piosenki do snu
Każdy zna jakąś kołysankę. Kiedyś przecież nam także mama, czy tata, śpiewali “Ach śpij, kochanie”, ”Aaa, kotki dwa”, czy "Z popielnika na Wojtusia”. Kiedy sami zostajemy rodzicami, przypominamy sobie te klasyczne teksty i też staramy się z ich pomocą pomóc ukochanym dzieciom usnąć. Jest także do dyspozycji internet, a w nim moc bardziej i mniej znanych piosenek, przy których łatwiej usypiać maluchy.
Nad kwestią kołysanki idealnej pochylili się również naukowcy z Brytyjskiej Akademii Terapii Dźwiękiem. Jak podaje Daily Mail, postanowili zbadać, jakie dźwięki wpływają na dzieci w największym stopniu relaksująco i usypiająco, które powodują, że dzieci usypiają błogo w poczuciu bezpieczeństwa.
Badacze stworzyli kołysankę dla dzieci, która powoduje, że maluch przy niej po prostu odpływa. Co ciekawe, opiera się na dźwiękach zespołu Pink Floyd. Muzycy z tego zespołu eksperymentowali z dźwiękiem, a w swoich utworach wykorzystywali m.in. gongi czy dzwonki wietrzne.
Dźwięki przypominające te z łona mamy
Dziecko w łonie matki słyszy dźwięki dochodzące z otoczenia. To może być muzyka, której słucha mama, ale także jej słowa, bicie serca, no i przelewające się wody płodowe. I coś podobnego można usłyszeć w kołysance stworzonej przez wspomnianych naukowców, z Lyz Cooper na czele i przy współpracy z producentem muzycznym Sillkey. Inspiracją była dla nich muzyka Pink Floyd.
"Pink Floyd zabiera cię w muzyczną podróż. To rodzaj muzyki, który ma na celu zmianę świadomości, a także skłonienie ludzi do wyłączenia się, odpuszczenia i zdystansowania. Dla małych dzieci, które potrzebują wyciszenia, ta muzyka jest również bardzo dobra” – powiedziała Cooper w rozmowie z dailmymail.co.uk.
Kołysanka bez słów
Idealna kołysanka stworzona przez naukowców, nie zawiera jednak słów. To tylko dźwięki muzyki, które pochodzą m.in. z albumu “The Dark Side of The Moon” Pink Floyd. ”Choć może to nie wydawać się klasyką dla najmłodszych, album zawiera wiele elementów nadających się do kołysanek. Pejzaże dźwiękowe Pink Floyd stanowią prawdziwą inspirację do usypiania dzieci” – twierdzi Lyz Cooper.
Kołysanka trwa pięć minut i 18 sekund, ponieważ z badań wynika, że to czas idealny na relaks dla przeciętnego dziecka. Wystarcza, by serce łagodnie zwolniło. Natomiast rytm kołysanki, wynosi 50 uderzeń na minutę, czyli nieco wolniej niż normalne tętno. Może przypominać dziecku bicie serca matki w łonie. Posłuchaj razem z dzieckiem:
Zobacz także:
Pięć minut i zaśnie jak suseł. Te zabawy na wyciszenie to tajna broń rodziców
Spanie w staniku to karygodny błąd. Lekarze są zgodni
Co oznacza spanie z otwartą buzią? Eksperci ostrzegają, że to niezdrowe