Dziecko.Pacjenci.pl Najnowsze Wiadomości Rodziła w nocy na przystanku. Pomogła policja
Fot. Shutterstock / Maciej Bledowski

Rodziła w nocy na przystanku. Pomogła policja

18 października 2024
Autor tekstu: Daria Siemion

Mieszkańcy niewielkiej miejscowości Sobków nie mogli się tego spodziewać. W środku nocy na jednym z przystanków odbył się poród. Na szczęście wszystko przebiegło pomyślnie. Kobiecie pomogła policja.

Nocny poród na przystanku

Kiedy rozpoczęła się akcja porodowa, jako pierwsi na miejsce dotarli policjanci. Na przystanku autobusowym w miejscowości Sobków (woj. świętokrzyskie) pojawili się o godz. 2:30. Zastali tam rodzącą kobietę.

– W minioną środę 16 października około godziny 2:30 w nocy oficer dyżurny jędrzejowskiej komendy policji otrzymał zgłoszenie, z którego wynikało, że w pobliżu jednego z domów na terenie gminy Sobków doszło do przedwczesnego porodu . Jak relacjonowali zgłaszający, do rozwiązania miało dojść na przystanku autobusowym . Prosili o pilną pomoc – relacjonowała w rozmowie z Radiem Eska młodszy aspirant Beata Soboń, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Jędrzejowie.

Przyszedł na SOR po pomoc. Przyłapał lekarkę na gorącym uczynku
Lekarz miał zakaz wykonywania zawodu, a pracował na SOR. Skandal w szpitalu

Policjanci pomogli rodzącej kobiecie

– Liczyła się każda minuta, gdyż noc była bardzo zimna. Policjanci sprawdzili funkcje życiowe malutkiej dziewczynki, a następnie zabrali ją wraz z mamą do ciepłego radiowozu – mówili policjanci.

Sytuacja była ciężka, ponieważ dziecko było wcześniakiem i jak powiedziała matka, urodziło się miesiąc przed terminem . Kiedy na miejsce przyjechała karetka, 31-latka i jej córeczka zostały zabrane do szpitala .

Policja przypomina o ważnej sprawie

Przy okazji porodu służby przypominają o tym, że gdy zaczyna się akcja porodowa, jadąc samochodem na salę porodową, nie musimy przestrzegać wszystkich przepisów.

– Art. 16 ustawy kodeksu wykroczeń mówi: Nie popełnia wykroczenia ten, kto działa w celu uchylenia bezpośredniego niebezpieczeństwa grożącego dobru chronionemu prawem, jeżeli niebezpieczeństwa nie można inaczej uniknąć, a dobro poświęcone nie przekracza wartości większej niż dobro ratowane – mówi cytowany przez portal isp.policja.p mł. insp. Markiem Konkolewski.

– Normalnymi słowami znaczy tyle, że jeśli w czasie naruszania tego przepisu działamy w stanie wyższej konieczności i nasza akcja ma na celu ratowanie dobra wyższej wartości, jakim jest życie i zdrowie matki i dziecka, możemy poświecić dobro niższej wartości, jakim jest porządek na drodze, określony znakiem drogowym. W takiej sytuacji możemy popełnić wykrocznie drogowe. Pamiętajmy jednak, że musi być to niebezpieczeństwo bezpośrednie, rzeczywiste, a nie urojone – dodaje policjant.

Zobacz też:

Pracodawca już nie będzie płacił. To koniec L4 na dawnych zasadach

Szpitale przesuwają planowe zabiegi. Boją się, że NFZ nie pokryje kosztów

Andrzej Duda przeciwny zamykaniu szpitali. “To jest sytuacja niedopuszczalna”

Test policji: Na zdjęciu znajduje się dziecko. Widzisz je? Mało kto dostrzega, co robi
Zbigniew Ziobro pokazał zdjęcia ze szpitala. Tak polityk mierzy się z chorobą
Obserwuj nas w
autor
Daria Siemion
Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@pacjenci.pl
przed ciążą ciąża małe dziecko przedszkolak uczeń pacjenci