Jan Hylla 23.03.2022 04:14

24. tydzień ciąży

pixabay.com

Kobieta jest właśnie w szóstym miesiącu ciąży. Wciąż w drugim trymestrze, ale już w jego końcówce. Jak zatem przedstawia się sytuacja na froncie?

Dziecko w 24. tygodniu ciąży

Waga maleństwa w tym momencie wynosi ok 500-600 gramów, ale jest to czas szybkiego przyrostu masy – bo nawet o 100 gramów tygodniowo. Skóra dziecka jest wciąż tak cienka, że w zasadzie przezroczysta i widać przez nią chociażby naczynia krwionośne.

Naczynia wewnętrzne są już wykształcone, aczkolwiek nie spełniają one jeszcze swoich funkcji – za te odpowiedzialne jest łożysko.

24. tydzień ciąży to okres, w którym wytwarzane są więzadła stawowe odpowiedzialne za stabilizację pracy stawów – dzięki temu możemy mówić, że organizm dziecka rozpoczął przygotowania do samodzielnego poruszania się poza macicą i płynem owodniowym. Ponadto w tym okresie szkielet maluszka intensywnie kostnieje, zastępując chrząstkę kośćmi, a dziecko gromadzi zapasy wapnia, żelaza i białka, które będą dla niego niezbędne po narodzinach.

W kwestii zmysłów dziecka – 24. tydzień ciąży to moment, w którym możemy mówić o swoistym „otwarciu oczu” u dziecka. Pod koniec tygodnia bowiem dochodzi do otwarcia szpary powiekowej i gałka oczna maluszka zaczyna się intensywnie poruszać. Dziecko w brzuchu może nawet reagować na silne światło.

Pewnego rodzaju kamieniem milowym dla dziecka w brzuchu na tym etapie ciąży jest rozwój błędnika, co pozwala na – w pewnym sensie – świadome przemieszczanie się malucha w brzuchu mamy. Skoro jesteśmy przy błędniku, nie możemy pominąć rozwoju słuchu dziecka. W 24. tygodniu ciąży słuch dziecka jest na tyle dobry, że nie tylko słyszy odgłosy dochodzące do niego również spoza brzucha, ale także jest w stanie niektóre z nich rozpoznać. Jest to moment, w którym warto zintensyfikować rozmowy z maleństwem, aby oswajało się ono z glosami zarówno mamy jak i taty. Warto też puszczać dziecku muzykę, przy czym dobrym wyborem będzie Chopin lub Mozart – niekoniecznie ciężkie basy.

Mimo tego, jak wiele w dziecku zdążyło się już wykształcić, wciąż nie jest gotowe do samodzielnego życia poza macicą – narządy wewnętrzne jeszcze nie nauczyły się samodzielnego funkcjonowania, a płuca dziecka jeszcze nie są w stanie pracować, ponieważ niezbędny do tego surfaktant dopiero zaczął się produkować.

Matka w 24. tygodniu ciąży

Skoro z grubsza omówiliśmy, co dzieje się z dzieckiem, czas zająć się żywicielem, czyli mamą. Zakładając, że kobieta nie miała nadwagi ani niedowagi przed ciążą, możemy przyjąć, że w tym momencie waży około 8 kilogramów więcej niż w momencie, gdy dowiedziała się o ciąży. Na widocznym już brzuszku może pojawić się ciemna linia idąca od spojenia łonowego do pępka (a czasem i powyżej pępka w stronę żeber), która nikogo nie powinna niepokoić. Liena negra to swoiste przebarwienie pigmentacyjne, które samoistnie zniknie po urodzeniu maluszka.

Ze względu na to, że macica już zaczęła uciskać różne narządy i połączenia nerwowe, mogą wystąpić u kobiety nieprzyjemne dolegliwości, taki jak bóle kręgosłupa, a także zaparcia, zgaga czy konieczność częstych wizyt w toalecie. Mogą pojawić się też duszności i problemy ze swobodnym oddychaniem (spowodowane uciskiem na przeponę).

Kolejną dolegliwością, której można się spodziewać w tym okresie, są krwawienia z nosa spowodowane nieżytami w błonie śluzowej nosa. Warto zaopatrzyć mieszkanie w nawilżacz powietrza lub jeśli nie jest to możliwe – spray z wodą morską. Oba te rozwiązania są bezpieczne w stosowaniu i nie wymagają konsultacji z lekarzem.

Konsultacji z lekarzem natomiast będą wymagały wyniki badań, jakie przeprowadza się na tym etapie ciąży. Jest to badanie krzywej cukrowej – polega na zbadaniu próbki krwi na czczo, następnie podanie określonej ilości glukozy i ponowne, dwukrotne zbadanie poziomy cukru we krwi. Jest to moment, w którym należy upewnić, się czy kobieta nie choruje na cukrzycę ciążową i nie musi znaleźć się pod opieką diabetologa.

Poród

24. tydzień ciąży to moment, od którego przedwczesny poród nie jest już kwalifikowany jako poronienie, a to dlatego, że dzięki rozwojowi medycyny dziecko ma szansę się urodzić i przeżyć poza organizmem matki. Oczywiście wymaga ono intensywnej opieki lekarskiej, musi przebywać w inkubatorze, a same szanse na przeżycie porodu i prawidłowy rozwój poza łonem mamy jest stosunkowo niewielkie (+/- 25%), to medycyna odnotowała już wcześniaki z 24. tygodnia ciąży, którym się ta sztuka udała.

Bibliografia

Tagi: Dziecko