Tragiczna śmierć młodej aktorki. Jej ostatnie chwile uwieczniła kamera
Młoda aktorka została porwana przez potężną falę na wyspie Koh Samui w Tajlandii. Na ratunek kobiecie rzucił się jeden z turystów, jednak bez powodzenia. Nie wiadomo też czy sam zdołał wypłynąć na powierzchnię. Nagranie z plaży trafiło do sieci.
Miała wziąć ślub
Kamilla Belyatskaya, 24-letnia rosyjska aktorka, zginęła w wyniku nieszczęśliwego zdarzenia na wyspie Koh Samui w Tajlandii. Kobieta spędzała czas na punkcie widokowym Lad Koh, gdy została porwana przez potężną falę. Żywioł okazał się bezlitosny – kobieta wpadła do wody, a świadkowie, mimo iż jeden z nich rzucił się na ratunek, nic nie zrobić. Obecny na plaży turysta próbował zarejestrować dramat kamerą. Warto potraktować to jako przestrogę.
„Dowiedziałem się o tym, co się stało, dopiero z mediów społecznościowych. Byłem zdruzgotany i natychmiast udałem się na miejsce, aby pomóc w poszukiwaniach” – wyznał narzeczony Kamilli.
Para była razem od pięciu lat. W tym miesiącu planowała wziąć ślub.
Kiedy jechać z dzieckiem do szpitala? Byli ratownicy medyczni wskazują konkretne objawy Matura ze specjalną aplikacją zdrowotną. Kto może korzystać z elektroniki na egzaminie?„Zrobiliśmy już zdjęcia przedślubne” – wyznał chłopak.
Śmierć w wyniku utonięcia
Człowiek, który tonie, nie wygląda jak w produkcjach filmowych. Nie macha rękoma, nie krzyczy „na pomoc”. Gdy próby zaczerpnięcia oddechu nie przynoszą rezultatu, ciało się poddaje i zastyga w bezruchu w fazie przytłumienia. Stojący z boku ludzie mogą nawet nie wiedzieć, że oddalony od nich człowiek właśnie się topi. Jeszcze trudniej jest, gdy ciało zalewają fale, uniemożliwiając wynurzenie się na powierzchnię. W wyniku utonięcia dochodzi w organizmie do rozedmy wodnej płus, niedotlenienia mózgu i innych narządów, rozrzedzenia lub zagęszczenia krwi, z ust wydobywa się piana, a włókna mięśniowe serca maksymalnie się naciągają. Żołądek poszkodowanego wypełnia się płynem a skóra staje się pofałdowana od kontaktu z wodą.
Statystyki są tutaj bezlitosne. Utonięcia trzy razy częściej dotyczą mężczyzn niż kobiet.
Przestroga dla turystów
Tragedia Kamilli Belyatskayi to ostrzeżenie dla podróżujących w sezonie monsunowym. Ale pamiętajmy, że każda podróż do ciepłych krajów niesie w sobie ryzyko, jeśli zbagatelizujemy siłę natury.
„Podczas monsunu stale ostrzegamy turystów, szczególnie w obszarach wysokiego ryzyka, takich jak plaże Chaweng i Lamai, gdzie czerwone flagi oznaczają zakaz kąpieli” – wyjaśnia Chaiyaporn Subprasert, szef Centrum Ratunkowego Samui.
Choć miejsce wypadku Kamilli nie było plażą kąpielową, a punktem widokowym, również tam żywioł dał znać o sobie. Lokalna policja i ratownicy ponawiają apele o rozwagę i unikanie niebezpiecznych miejsc. Woda wciąż pozostaje jednym z najniebezpieczniejszych żywiołów.
Źródło: Daily Mail
Zobacz także:
Różyczka u dzieci – przyczyny, objawy, profilaktyka
Będzie dodatkowy urlop dla rodziców wcześniaków? W Sejmie ważne decyzje
Innowacyjna terapia dla dzieci z hemofilią. Preparat będzie dostępny w ciągu kilku dni