Kolejne zatrucie środkiem chemicznym. Nie żyje 2,5-letni chłopczyk
Środki chemiczne używane w celach owadobójczych lub przy pozbywaniu się gryzoni z domu są niebezpieczne także dla ludzi. W gminie Jonkowo nieopodal Olsztyna (warmińsko-mazurskie) ich ofiarą został 2,5-letni chłopiec. Zatruł się popularnym środkiem używanym na wsiach w celu eliminacji kretów.
Doszło do tragedii
RMF FM podaje, że w jednej ze wsi w gminie Jonkowo koło Olsztyna w województwie warmińsko-mazurskim, doszło do zatrucia ze skutkiem śmiertelnym 2,5-letniego chłopczyka. Śledczy wciąż badają okoliczności śmierci, ale wiadomo już, że dziecko prawdopodobnie zatruło się środkiem chemicznym do zwalczania kretów.
Nie jest to pierwsza sytuacja, kiedy doszło do zatrucia u ludzi substancjami chemicznymi używanymi do eliminacji gryzoni lub owadów. Jeszcze w tym miesiącu, w sobotę 9 listopada, zmarł 2-latek z Tomaszowa Lubelskiego, a jego rodzice i dziadkowie trafili do szpitala z objawami zatrucia. Za tragedię odpowiedzialny był środek gryzoniobójczy i owadobójczy, znaleziony przez policję w piwnicy domu.
Nie pierwsza taka tragedia
Jeszcze wcześniej, bo 7 listopada w czwartek, do szpitala w Nowym Tomyślu przewieziono matkę z dwójką dzieci w wieku 3 i 7 lat. Młodsze dziecko w momencie trafienia do szpitala nie wykazywało oznak życia. Okazało się, że przyczyną tragedii był użyty środek przeciwko gryzoniom. Znaleziono go rozłożonego dookoła domu - a wydzielał on fosforowodór, czyli związek chemiczny zakłócający czynności oddechowe.
Silne środki chemiczne są szkodliwe także dla ludzi
Wielu z nas nie zdaje sobie sprawy z zagrożenia, jakim są substancje chemiczne dla ludzi. I to nie tylko te przeznaczone do eliminacji gryzoni czy owadów - także te używane w domu na co dzień, jak odkamieniacze czy substancje czyszczące. Spożycie proszku do prania również może zakończyć się tragedią - przy czym uwaga - po spożyciu odkamieniacza czy innej substancji żrącej (odczyn zasadowy) nie należy wywoływać wymiotów, ponieważ dojdzie do poparzenia całego przewodu pokarmowego. Należy jak najszybciej udać się do szpitala lub wezwać karetkę.
W Polsce trutki na gryzonie można kupić w formie granulatu lub specjalnego proszku, fosforku gliny, który w kontakcie z wilgocią i powietrzem uwalnia gaz - fosforowodór. Jest on toksyczny, hamuje dostęp tlenu do komórek, w rezultacie czego obumierają. Dotyczy to także ludzi, którzy mogą umrzeć w ciągu 12 godzin od kontaktu z substancją.
Sprzedawcy trutek apelują do ludzi je kupujących, aby zawsze zapytać w sklepie o sposób użycia. Nieumiejętne zastosowanie może być opłakane w skutkach. Do tego zawsze należy zapoznać się z instrukcją użycia na opakowaniu i zaleceniami producenta.
Zobacz także:
Rak jądra. Niewiedza młodych mężczyzn a potrzeba edukacji zdrowotnej
Kolejne oblicze raka piersi: HER2-low
Pierwsze objawy raka płuc są nieoczywiste. Tylko 20 proc. diagnozuje się we wczesnym stadium